Reklama

Bartek Świderski: Wakacje na osłodę

W serialu „Druga szansa” był poczciwym doktorem Kryńskim. Jego bohater został uśmiercony, więc aktor musi poszukać nowej, równie prestiżowej i dobrze płatnej pracy. Na razie wyjechał w daleką podróż...

Kiedy pół roku temu gruchnęła plotka, że z serialu odchodzi i prosi o uśmiercenie swojego bohatera Bartek Topa (50), gorączkowo ją dementowano, zapowiadając nowe wątki i zaskakujące zwroty akcji. Dziś wiemy, że wtedy wcale nie chodziło o Topę, a o jego imiennika, Bartka Świderskiego. To jego bohatera, Marcina Kryńskiego, będzie opłakiwała Monika Borecka, grana przez Małgorzatę Kożuchowską.

Decyzję o śmierci bohatera Świderskiego podjęli scenarzyści, a producenci zaakceptowali. Co ciekawe, na początku zdjęć do trzeciej serii scenariusze jeszcze się tworzyły, więc aktor nie wiedział, co czeka jego bohatera. Bieg wydarzeń można było jeszcze odwrócić w serii czwartej, którą TVN pokazuje we wrześniu. Zdecydowano inaczej, "dla dobra serialu". Świderskiego w "Drugiej szansie" już nie zobaczymy, nawet w retrospekcjach czy snach głównej bohaterki.

Reklama

Tajemniczy pan S.

"Zmiany są bardzo ożywcze", mówił w kontekście zmiany głównego amanta w "Drugiej szansie" na bardziej spragnionego popularności aktora Michała Żurawskiego (38) dyrektor programowy TVN, Edward Miszczak. Sam Bartek przyznaje, że nie ma najłatwiejszego charakteru, dyplomatyczne rozwiązania nie leżą w jego naturze i czasem bywa raptusem.

Aktor ceni sobie swobodę i niezależność. Obsesyjnie dba o prywatność: nie udziela się w mediach społecznościowych, jak wielu jego kolegów po fachu, zaś na tzw. ściankach pojawia się tylko wtedy, gdy jest do tego zmuszony kontraktem. Co więc robi, gdy nie pracuje?

"Każdą wolną chwilę staram się zagospodarować na dłuższą podróż albo kilkudniowy wyjazd. Nie miałbym nic przeciwko temu, żeby spędzać pół roku w Polsce, pracując, a pół - jeżdżąc po świecie", definiował swój sposób na życie, zaczynając pracę w serialu "Druga szansa". Świderski lubi w czasie podróży nagrywać najdziwniejsze dźwięki, bo kocha też muzykę.

Przez wiele lat był wokalistą grupy Grejfrut, której szczytowym osiągnięciem było wygranie koncertu debiutów na festiwalu w Opolu w 2000 roku i nagranie jednej płyty. To czasy związku z Joanną Brodzik, z którą tworzyli parę przez cztery lata. Po rozstaniu Bartek postawił jednak na aktorstwo.

Dłuższy urlop


W "Drugiej szansie" grał z Małgorzatą Kożuchowską, którą poznał na planie polsatowskiego serialu "Tylko miłość". Ponoć tych dwoje było wówczas sobą zafascynowanych, ale Małgorzata spotykała się już z obecnym mężem, więc do romansu nie doszło... Obopólna sympatia aktorów przetrwała, nie ocaliła jednak roli Świderskiego w "Drugiej szansie".

Co dalej z aktorem? "Bartek chwilę po zakończeniu zdjęć wyjechał na dłuższy urlop. Pojawiają się nowe propozycje, ale jeszcze za wcześnie, by móc o nich już konkretnie mówić", wyjaśnia SHOW agentka aktora. Jego marzeniem było zobaczenie Ameryki Południowej, więc pewnie tam odpoczywa od show-biznesu.

Katarzyna Jaraczewska

Show
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy