Niedawno sprzedaliśmy z mężem dom, który otrzymaliśmy w spadku po jego rodzicach.
Zgodnie postanowiliśmy, że pieniądze ze sprzedaży przeznaczymy na remont naszego mieszkania i być może nowy samochód.
Ale jest problem, bo mąż trzyma całą kasę, widzę, że trwoni ją na głupoty - nowy telefon, sprzęt sportowy - coś co jest nam całkowicie zbędne! Gdy go upomniałam, powiedział że to pieniądze za dom po jego rodzicach, więc nie powinnam się wtrącać. Powiedział nawet, że to nie moje pieniądze, więc mam się nimi nie interesować. Zabolało mnie to...
Co powinnam zrobić w tej sytuacji?
Ania (44 l.)