Dlaczego siostra mi to robi?!
Siedzieli przytuleni, obściskiwali się i całowali. Kiedy ich zobaczyłam razem w kawiarni, zatkało mnie.
Szlag mnie trafił. To był mój (były!) chłopak Radek i moja młodsza siostra Anka.
Rozzłościłam się i wróciłam wściekła do domu. A potem urządziłam jej awanturę. - To jest zdrada! - krzyczałam. - Jak możesz mi to robić?! Musiałaś wziąć się właśnie za niego? Przecież wiesz, jak on mnie ranił.
- O co ci chodzi? - broniła się. - Odczep się od niego. Przecież już z nim nie chodzisz. Jesteś zazdrosna czy co?
Przez chwilę ochłonęłam. No tak. Rzeczywiście od 2 miesięcy Radek nie był już moim chłopakiem. Rozstaliśmy się. Nie pasowaliśmy do siebie. On lubił prywatki, kluby, kolegów. A ja byłam domatorką, nie znoszę tłumu i hałasu. A poza tym podejrzewałam, że mnie zdradzał. Nie złapałam go za rękę, ale znajomi mi o tym donosili. Do tej pory zresztą zmieniał dziewczyny jak rękawiczki, więc dlaczego miałby przestać to robić.
Zaczęliśmy się coraz częściej kłócić. W końcu po gigantycznej awanturze, kiedy on sam poszedł na urodziny do jakiejś koleżanki i bawił się tam całą noc, postanowiłam zerwać tę znajomość. Była zresztą bez przyszłości. Po co miałabym dalej zawracać sobie nim głowę.
Ale żeby moja siostra i on?! Nie, tego ścierpieć nie mogłam. Przecież ten facet nie był nic wart. Namiesza jej tylko w głowie, a potem ją rzuci. Będzie cierpiała jak ja. A będę musiała ją pocieszać.
W pewnej chwili zakiełkowały mi też podejrzliwe myśli w głowie. A może on specjalnie ją podrywa, żeby się na mnie zemścić? A może ona dawno mnie już z nim zdradzała? Jeśli tak, to jest podła. Zerwać z siostrą kontakty czy nie?
Danuta, 30 l.