Małżeństwo zapobiega depresji

Małżeństwo to samo zdrowie - zmniejsza ryzyko depresji i stanów lękowych. Gdy się jednak kończy, problemy ze zdrowiem psychicznym mogą uderzyć ze zdwojoną siłą...

Małżeństwo zapobiega depresji
Małżeństwo zapobiega depresjiThetaXstock

Zdrowotny wpływ małżeństwa
Stan małżonków porównywano ze zdrowiem osób stanu wolnego oraz owdowiałych. Jeśli już w małżeństwie zdarza się depresja, to rzadziej dotyczy ona mężczyzn - zaobserwowała Scott. Badaczka wiąże to z tradycyjnym podziałem ról w rodzinie. Natomiast według WHO, im kobiety są lepiej wykształcone, tym rzadsze jest wśród nich to zaburzenie.

Małżeństwo zmniejsza również ryzyko związane z nadużywaniem różnych substancji, choć zasada ta dotyczy bardziej kobiet, niż mężczyzn. Zdaniem Scott, ten wyraźny brak symetrii można tłumaczyć tym, że w większości związków to najczęściej kobiety zajmują się dziećmi.

Kiedy związek się kończy

Małżeństwo jest "zdrowe", dopóki trwa. Jego koniec oznacza także koniec "osłonowego" działania na psychikę. Gdy separacja, rozwód albo śmierć jednego z małżonków kładzie małżeństwu kres, wówczas rośnie ryzyko zaburzeń zdrowia psychicznego. Paniom grozi bardziej ucieczka w nałogi, panom - depresja.

"Nasze badanie wskazuje na to, że zarówno w przypadku kobiet, jak i mężczyzn, związek małżeński jest korzystny dla psychiki. Cierpienie oraz zmiany związane z końcem związku mogą jednak sprawić, że ludzie stają się bardziej podatni na rozwój zaburzeń psychicznych" - tłumaczy autorka badań.

O wynikach badań poinformowało pismo "Psychological Medicine".

INTERIA.PL/PAP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas