Nie oceniaj siebie!

Nic ci się nie udaje, twoje kolejne przedsięwzięcia kończą się porażkami i nabierasz coraz silniejszego przekonania, że jesteś życiowym bankrutem? Nie trać czasu na użalanie się nad sobą, po prostu zmień swoje życie na lepsze.

article cover
ThetaXstock

Gniew, depresja, zszargane nerwy oto do czego może doprowadzić cię zbyt surowe i całościowe ocenianie własnej osobowości. Globalne oceny własnego ja, takie jak: "jestem zły", "jestem beznadziejny", "nic mi się nie udaje" nie tylko przeszkadzają ci cieszyć się życiem i odnosić sukcesy, ale są po prostu fałszywe. Przecież nawet jeżeli wiele rzeczy ci się nie udaje to z pewnością nie wszystkie. Nawet jeśli masz sporo wad, to na pewno masz również kilka zalet. Stosując negatywne uogólnienia krzywdzisz siebie.

Klucz do szczęścia

Każdy z nas chciałby być zadowolony z siebie i ze swojego życia. Jak to osiągnąć, skoro na wiele rzeczy nie mamy wpływu? Sukcesy zależą nie tylko od naszego wkładu pracy, ale też od wielu zewnętrznych, niezależnych od nas czynników, a i my sami podlegamy licznym ograniczeniom. Czy mimo to możemy osiągnąć pełną satysfakcję? Tak - wystarczy, że zmienimy nasz sposób myślenia i nasze oczekiwania.

Skazany na sukces

Nawet jeżeli nie mamy wpływu na przeciwności jakie szykuje nam los, możemy mieć całkowitą kontrolę nad własnymi żądaniami. Wygórowane i podniesione do rangi konieczności oczekiwania w stosunku do siebie i reszty świata powodują jedynie frustrację i gniew. Aby się ich pozbyć warto się nauczyć akceptować samego siebie.

Bezwarunkowa akceptacja siebie.

Czy zastanawiasz się czasem co daje ci poczucie własnej wartości? Czy musisz spełnić jakieś warunki np. odnieść sukces lub zrobić coś dobrego, aby poczuć się wartościową osobą? Jeżeli tak jest, to oznacza, że akceptujesz siebie jedynie warunkowo. Akceptowanie siebie jedynie pod pewnymi warunkami jest groźną pułapką. Niestety nie każde powzięte przedsięwzięcie się udaje, czasami nawet działania wynikające z najlepszych pobudek przynoszą opłakane skutki. Nie sposób być cały czas "najlepszym", nikt nie jest doskonały. Jeżeli nasza samoakceptacja jest uzależniona od powodzenia kolejnych przedsięwzięć prędzej czy później będzie ona narażona na szwank.

Postawą, która może nam pomóc jest bezwarunkowa akceptacja siebie. Aby ją osiągnąć nie można uzależniać poczucia własnej wartości od sukcesów lub porażek związanych z kolejnymi działaniami. Bezwarunkowa akceptacja siebie polega na tym, że czujesz się wartościową osobą po prostu dlatego, że istniejesz i jesteś człowiekiem. Poczucie wartości zbudowane na takich fundamentach jest trwałe i pozwala ci być o wiele skuteczniejszym w twoich działaniach. Po prostu pozbywasz się presji jaką niosła ze sobą konieczność nieustannego potwierdzania siebie. A ta presja z pewnością ci nie pomagała.

Dzięki bezwarunkowej akceptacji siebie możesz stosować oceny w sposób bardziej racjonalny. W razie niepowodzenia zamiast stosować globalną ocenę siebie ("jestem beznadziejny/a"), możesz ocenić konkretne działanie ("to przedsięwzięcie się nie powiodło"). Takie podejście ułatwi ci zanalizowanie przyczyn wyciągnięcie racjonalnych wniosków, a jednocześnie nie szkodzi twojemu samopoczuciu.

Aby wyeliminować depresję, gniew i frustrację z naszego życia warto też nauczyć się bezwarunkowej akceptacji innych. Nawet jeżeli innych może być nam trudniej zaakceptować niż samego siebie.

Więcej o technikach bezwarunkowej akceptacji siebie i innych w Książce Alberta Ellisa "Jak zadbać o własne szczęście".

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas