Problem: Mąż mnie już nie kocha

Moje małżeństwo zrodziło się z wielkiej miłości. Potem przyszedł czas na dzieci. Cudowna, planowana rodzinka - powinno nam w piątkę być miło i sympatycznie. Ale nie jest. Od jakiegoś czasu (od ślubu jest około 11 lat) mam wrażenie, że mąż mnie nie kocha. Nie ma uśmiechu, sympatycznej rozmowy, a zamiast tego obojętność i chłód.

article cover
INTERIA.PL

Sama nie wiem, co robić, jak rozmawiać, prosić o miłość, o uśmiech, o bycie ze mną. Czasami myślę, że gdyby chociaż był dla mnie niedobry, bił, krzyczał, miałabym chociaż poważny pretekst, żeby się wynieść, ale w mojej sytuacji nikt nie zobaczy, bo nie jest w stanie, że czuję się znęcana psychicznie. A może wyolbrzymiam tylko temat. Nie wiem już, co robić. Pozdrawiam. Julita

Czasami nawet najlepsza "książkowa" rada nie zastąpi tej, która wynika z naszych doświadczeń. Do naszej redakcji przychodzi wiele takich listów, na które jednej osobie trudno jest mądrze odpowiedzieć, ale liczymy na was. Rozpoczynamy cykl "Problem", w którym będziemy publikować - oczywiście anonimowo - listy od osób, które potrzebują rady i wsparcia. Pomagajmy sobie nawzajem.

Oto kolejny z serii problem, który możemy pomóc rozwiązać - czekamy na wasze opinie. Pomóżcie Julicie rozwiązać jej problem.

Jeśli potrzebujesz rady naszych czytelniczek - napisz do nas!

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas