Jesteśmy małżeństwem od półtora roku. Zaraz po ślubie i jeszcze przed ślubem seks pełnił w naszym życiu ważną rolę. Może nie najważniejszą, ale wszystko było w porządku.
Od roku jest inaczej. Mój mąż unika seksu. Kochamy się raz na dwa miesiące. Wiem z całą pewnością, że nie ma kochanki. Cały czas po pracy spędzamy wspólnie, znam też jego kolegów i koleżanki z pracy. Nic nie wzbudza moich podejrzeń. Tu jest jakiś inny problem.
Wieczorami ogląda telewizję albo surfuje. Jest miły i dobry dla mnie. Tylko seksu brak. Schudłam, wyglądam dobrze, staram się być atrakcyjną. Rozmawiałam z nim, ale on uważa, że przesadzam. I mówi, że kiedy proponuje mi seks, to ja nie chcę. Ale to nieprawda. Nie wiem już, co robić. Kocham go i martwię się o niego, bo to nie jest normalne. Dodam jeszcze, że kiedy się kochamy - wszystko jest jak należy i jest nam naprawdę dobrze.
Czasami nawet najlepsza "książkowa" rada nie zastąpi tej, która wynika z naszych doświadczeń. Do naszej redakcji przychodzi wiele takich listów, na które jednej osobie trudno jest mądrze odpowiedzieć, ale liczymy na was.
Redakcja
Jeśli potrzebujesz rady naszych czytelniczek - napisz do nas!