Szczęście na kozetce

Gdzie szukać szczęścia? W portfelu na pewno go nie znajdziemy. Wystarczą jednak cztery miesiące terapii psychologicznej, byśmy poczuli się znacznie bardziej zadowoleni z życia.

article cover
ThetaXstock

Terapia na szczęście
Obliczeń tych dokonali dwaj badacze z Uniwersytetów w Manchesterze i w Warwick. Korzystając z bazy danych dotyczących tysięcy Brytyjczyków, Chris Boyce i Alex Wood porównali wpływ czteromiesięcznej terapii psychologicznej i dużego przypływu gotówki na poczucie szczęścia.
"Społeczeństwo często przecenia znaczenie pieniędzy dla poprawy samopoczucia. Niedoceniane są natomiast korzyści płynące z dobrego zdrowia psychicznego. Nie zdajemy sobie sprawy, jak potężne efekty może dać nam odpowiednia terapia" - mówi Chris Boyce.

Pieniądze szczęścia nie dają

Wnioski naukowców zdaje się popierać fakt, że w ciągu ostatnich 50 lat wzrost gospodarczy i bogacenie się krajów rozwiniętych nie przełożyły się na wzrost poczucia szczęścia obywateli.

Wręcz przeciwnie, na całym świecie zauważalne jest pogorszenie zdrowia psychicznego ludności. W związku z tym badacze przekonują, że jednym z głównych celów rządów powinno być zapewnienie szerokiego dostępu do terapii psychologicznych.

INTERIA.PL/PAP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas