Zakochany umysł

Naukowcy znaleźli niepodważalne dowody na to, o czym kobiety wiedziały już od dawna: że mężczyźni zakochując się tak naprawdę mają już tylko jedno w głowie - seks.

Czy oboje myślą o tym samym?
Czy oboje myślą o tym samym?INTERIA.PL

Mężczyznę natomiast niemal od razu pochłaniają seksualne marzenia, fantazje, nierzadko obsesje.

Naukowcy wypowiedzieli się na ten temat po przeprowadzeniu wieloletnich eksperymentów i przeskanowaniu mózgów kobiet i mężczyzn, którzy ulegli czarowi zakochania.

Testy polegały na oglądaniu zdjęcia ukochanej osoby oraz zdjęcia innej znajomej osoby i jednoczesnym wykonaniu jakiegoś zajęcia wymagającego ręcznego zaangażowania, które mogło odciągnąć uwagę od ukochanej osoby.

Eksperci odkryli, że uczucie żarliwej miłości aktywizowało te rejony mózgu, które odpowiadają za nagrodę i motywację, co z kolei powodowało wzrost produkcji dopaminy, hormonu kojarzonego z poczuciem zadowolenia, satysfakcji i przypływem energii.

Większość kobiet wykazywała dużą aktywność w rejonach mózgu odpowiedzialnych za emocje i uwagę. Mężczyźni z kolei wykazywali aktywizację mózgowych rejonów związanych z popędem i zaspokojeniem seksualnym.

Naukowcy twierdzą, iż różnice te ewoluowały przez miliony lat. Mężczyźni zwiększają swe szanse na spłodzenie potomstwa przez doprowadzenie do aktu seksualnego tak szybko jak to jest możliwe, natomiast kobiety zwiększają szanse na przeżycie swego potomstwa przez utrzymywanie ojca-opiekuna w bliskim towarzystwie dzieci.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas