Drogie życie singla
Życie w pojedynkę kosztuje o 66 procent więcej niż osób w stałych związkach - obliczono we Włoszech. Z danych tych wynika, że obecny poważny kryzys odbił się głównie na singlach, bo to ich koszty życia najbardziej wzrosły.
Na podstawie obliczeń krajowego Instytutu Statystycznego Istat oszacowano, że najbardziej wzrosły koszty związane z utrzymaniem mieszkania i wszelkimi opłatami oraz rachunkami. Osoby samotne wydają też o 29 procent więcej na transport, bo same ponoszą koszty utrzymania samochodu i zakupu benzyny.
Dużym ciosem dla kieszeni - wynika z raportu o samotnych - jest też jedzenie. Ten, kto żyje sam, wydaje średnio miesięcznie na żywność i napoje 332 euro, czyli o 62 procent więcej niż przeciętnie członek rodziny. Tam wydatki na jedną osobę wynoszą 204 euro. Wynika to przede wszystkim z tego, że w handlu wciąż brakuje wielu artykułów żywnościowych pakowanych z myślą o osobach samotnych. Wszędzie w sklepach dominują "formaty rodzinne".
We Włoszech według statystyk jest 7,7 miliona osób, które nie mają stałego partnera. W ostatnich latach, zauważono, odsetek ten raptownie rośnie.