Jak dobrze wyglądać po nieprzespanej nocy?

Czy te oczy mogą kłamać? Na pewno mogą zdradzić, co robiłaś wczoraj, ile masz lat lub jak się dziś czujesz. Nie pozwól na to. Wypróbuj makijażowe sztuczki przywracające świeżość.

Gdy oczy chwilowo wyglądają na zmęczone, zastosuj trik z rozświetlaniem
Gdy oczy chwilowo wyglądają na zmęczone, zastosuj trik z rozświetlaniem123RF/PICSEL

Gdy oczy chwilowo wyglądają na zmęczone, zastosuj trik z rozświetlaniem. Użyj korektora rozpraszającego światło, z drobinkami krzemionki. Aplikuj go na dolną i górną powiekę. Na dolnej rozcieraj od wewnętrznego do zewnętrznego kącika oka, a na górnej w kierunku brwi.

Nakładanie korektora w odwrotną stronę podkreśli zmarszczki. Gdy np. po imprezie oczy są podpuchnięte, zastosuj kosmetyk łączący kamuflaż z pielęgnacją. Korektor z dodatkiem kofeiny i zielonej herbaty zamaskuje i stopniowo zwalczy niedoskonałości.

Zawarte w nim saponiny i flawonoidy poprawiają mikrokrążenie skóry i uszczelniają naczynka. Oczy znów będą wyglądały na wypoczęte.

Makijaż, który rozświetli cerę

Najpierw nałóż podkład, a następnie korektor. Powinien być o ton jaśniejszy od podkładu. Zbyt ciemny zamiast ukryć, uwydatni cienie. Po chwili zbierz palcem ewentualny nadmiar korektora, który mógł zebrać się w zagięciach powieki.

Następnie nałóż pędzlem sypki puder. Teraz możesz pokryć powieki rozświetlającym lub satynowym cieniem. Nie używaj zimnych kolorów, przypominających naturalne cienie (fiolet, szary, brąz), aby nie podkreślać przebarwień.

Wybierz ciepłe tonacje brzoskwini lub wanilii. Lubisz malować na oku kreskę? Zrób cienką linię tylko na górnej powiece. Kreska na dolnej sprawi, że oko będzie wyglądało na zmęczone. Jeśli sińce są mocno widoczne, zrezygnuj też z tuszowania dolnych rzęs, a uzyskasz lekki i świeży efekt.

Skoryguj wyraźne niedoskonałości

Jeśli masz skłonność do cieni, sińców czy zaczerwienień, nawet gdy jesteś wypoczęta, wypróbuj korektory w maskujących barwach. Są bardziej skuteczne niż gęste, kryjące kosmetyki w sztyfcie, które mogą uwydatnić zmarszczki.

Sekret polega na tym, by zrównoważyć kolor niedoskonałości przeciwstawną barwą, a nie ukryć ich pod grubą warstwą. Wystarczy więc odrobina półpłynnego korektora w dobrze dobranym kolorze, a niedoskonałości przestaną być widoczne.  
Na fioletowe sińce Korektor w żółtym kolorze skutecznie zatuszuje fioletowo-niebieskie zasinienia i żyłki. Ukryje także szczególnie ciemne, brązowe cienie.

Na zielonkawe cienie

Używaj różowego korektora tylko wtedy, jeśli masz ciemniejszą, oliwkową cerę. Zamaskuje on wtedy zielono-siwe cienie i siniaczki.

Na zaczerwienienia

Warstewka zielonego korektora zneutralizuje i ukryje naczynka, żyłki oraz wszelkie podrażnienia.

Kremuj, masuj, gimnastykuj!

Odpowiednia pielęgnacja jest pierwszym krokiem do pięknej skóry, ale także do zrobienia dobrego makijażu! Nie zapominaj więc o niej, nawet gdy znalazłaś idealny korektor. Rano i wieczorem wklepuj pod oczy krem z kofeiną, wyciągiem z kasztanowca lub witaminą C.

Możesz też wybrać taki z aplikatorem w formie rollera (metalowych kulek). Dzięki niemu nakładając krem, jednocześnie robisz masaż. W ten sposób szybciej pobudzisz w skórze mikrokrążenie i poprawisz jej wygląd. Rankiem możesz też wykonać gimnastykę oka: na przemian zaciskaj powieki i szeroko je otwieraj.

Olivia
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas