Jak walczyć z cellulitem?

Cellulit to prawdziwe utrapienie kobiet. Występowanie "pomarańczowej skórki" wiąże się z nadmiarem estrogenów w organizmie, dlatego rzadko dotyka mężczyzn. Stanowi nie tylko problem estetyczny, ale także zdrowotny - warto więc podjąć walkę z cellulitem, gdy tylko zauważymy jego objawy.

Powodem powstawania cellulitu są zaburzenia mikrokrążenia
Powodem powstawania cellulitu są zaburzenia mikrokrążenia123RF/PICSEL

Cellulit dotyczy nie tylko kobiet z nadwagą. Często też pojawia się u szczupłych pań, niezależnie od wieku. Widoczny jest na pośladkach, udach, brzuchu, a nawet ramionach. Powodem są przede wszystkim zaburzenia mikrokrążenia – toksyny nie są skutecznie odprowadzane i gromadzą się w tkance tłuszczowej. Za powstawanie "pomarańczowej skórki" odpowiadają również estrogeny, czyli żeńskie hormony płciowe. Cellulit dotyczy jednak w dużej mierze tych kobiet, które prowadzą niezdrowy tryb życia. Brak ruchu, niewłaściwa dieta, nadmiar słodyczy, soli czy żywności przetworzonej to najczęstsze "nasilacze" nieestetycznie wyglądającej skóry.

Walkę z cellulitem należy zacząć od zmian w jadłospisie - przede wszystkim włączeniu do diety dużej ilości warzyw oraz owoców, a także wypijaniu dwóch litrów wody dziennie. Pomóc możemy sobie także ćwiczeniami - niektóre z nich przynoszą szybkie i rewelacyjne efekty - wystarczy regularnie je wykonywać. Dla tych kobiet, które szukają idealnego antycellulitowego zestawu ćwiczeń, przedstawiamy 25 minutowy trening Moniki Kołakowskiej. Trenerka już od kilku lat nagrywa i publikuje na swoim kanale na Youtube zestawy ćwiczeń, które pokochały tysiące Polek, a efekty są naprawdę spektakularne. Nie trzeba wychodzić z domu - wystarczy rozłożyć matę, ubrać wygodny strój sportowy i do dzieła! 

***

#POMAGAMINTERIA

Pięć rodzin, pięć dni i piętnaście wymagających treningów. Obóz Muay Thai, którego pierwsza edycja odbyła się w zeszłym roku, jest szansą dla młodzieży w spektrum autyzmu na poznanie smaku zdrowej rywalizacji, wygranej, a czasem także porażki. Jak mówią organizatorzy: "To, że nasi podopieczni nie utrzymują kontaktu wzrokowego z rozmówcą, nie znaczy, że nie mają nic do powiedzenia. Sport uczy nas szacunku do siebie i każdego rywala. Jeśli tego nie zrozumiesz, oddalasz się od mety". Organizacja tegorocznej edycji wciąż stoi pod znakiem zapytania, jednak dzięki ludziom dobrej woli szanse na wyjazd z każdym dniem rosną. I ty możesz pomóc! Sprawdź szczegóły! 

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas