Reklama

Jak wybrać idealny podkład?

Odpowiednio dobrany podkład do twarzy to podstawa makijażu. Wyrównuje koloryt skóry, ukrywa drobne niedoskonałości, nawilża i rozświetla. Czym się kierować, wybierając dla siebie ten najlepszy, i jak go nakładać, by wyglądać naturalnie?

Podkład uniwersalny nie istnieje. W zależności od wieku, typu cery i jej stanu będzie miał do spełnienia inne zadania. Wybierając podkład idealny, nie kierujmy się rekomendacją przyjaciółki ani popularnością kosmetyku, ale dobierzmy go zgodnie z potrzebami naszej skóry.

Typ cery ma znaczenie

Najważniejszym kryterium w doborze podkładu jest typ naszej cery. Jaka ona jest? Sucha, tłusta, mieszana, a może wrażliwa? Każdy rodzaj będzie miał inne potrzeby i wymagania, którym należy sprostać. Do cery suchej najlepiej sprawdzą się preparaty o działaniu nawilżającym, chroniące przed czynnikami zewnętrznymi i nadmiernym wysuszaniem. Do cery tłustej lub mieszanej dobry będzie podkład matujący, beztłuszczowy, który hamuje wydzielanie się sebum. Takie preparaty zawierają również składniki antybakteryjne, dzięki czemu korzystnie wpływają na stan cery. Podkłady ujędrniające czy liftingujące przeznaczone są do skóry dojrzałej, na której widać pierwsze oznaki starzenia, natomiast dotleniające – do skóry zmęczonej.

Reklama

Karnacja i tonacja

Dopasowując podkład do twarzy, zwróćmy uwagę nie tylko na typ cery, ale też na dwa inne czynniki: jej karnację i tonację. Kolor podkładu musi pokrywać się z naturalnym kolorem twojej cery – sprawi wtedy, że będzie ona wyglądała zdrowo i promiennie. Do jej rozjaśnienia lub lekkiego przyciemnienia służą inne preparaty kosmetyczne. Tonacja natomiast może być ciepła lub zimna. Jak ją określić? Najprościej stanąć w świetle dziennym przed lustrem, przykładając do twarzy na zmianę karteczkę różową i żółtą. Jeśli twoja twarz lepiej wygląda na tle kartki różowej, oznacza to, że ma ona tonację zimną i powinnaś dobierać podkłady w odcieniach beży z domieszką różu lub brunatnych brązów. Jeśli lepiej wygląda na tle kartki żółtej, oznacza to, że ma tonację ciepłą i korzystniej będzie się prezentować z podkładem w odcieniach żółci, pomarańczy i złotych brązów.

Metody nakładania podkładu

Podkład możemy nanieść na twarz za pomocą specjalnej gąbeczki, pędzla lub opuszkami palców. Oczywiście każda metoda ma zarówno swoich zwolenników, jak i zagorzałych przeciwników, często też sposób nakładania fluidu jest mocno związany ze stopniem opanowania danej metody. 

Gdy rozprowadzamy podkład palcami, najistotniejsze staje się ciepło naszego ciała. Lekko rozgrzane palce sprawiają, że kosmetyk lepiej się rozprowadza. Niestety, tym samym przenosimy na skórę bakterie, a kiedy brakuje nam jeszcze wprawy, drobinki podkładu zbijają się w nieestetyczne grudki. Nieco praktyki wymaga posługiwanie się pędzlem, choć trzeba przyznać, że gdy już opanujemy tę technikę, pozwoli ona precyzyjnie rozprowadzić kosmetyk. Trzecia opcja to gąbeczka.  – Największą zaletą gąbeczki jest jej struktura – zauważa konsultantka w drogerii Sephora. – Dzięki delikatnym porom idealnie dostosowuje się do powierzchni skóry, umożliwiając dokładne rozprowadzenie podkładu. Daje to bardzo naturalny efekt. Ciekawą innowacją jest gąbeczka wbudowana w aplikator, jak w przypadku podkładu Double Wear Nude Cushion Stick Radiant Makeup Estee Lauder. Przekręcając nasadkę w odpowiednim kierunku, precyzyjnie dozujemy ilość kosmetyku, którą chcemy nałożyć. To bardzo praktyczne i wygodne rozwiązanie.

Podkład idealny – czyli jaki?

Dopasowanie podkładu do typu cery, jej karnacji i tonacji – to jedno. Drugą istotną sprawą jest jakość podkładu. Przyjrzyjmy się przede wszystkim jego konsystencji. Najlepiej, by była lekka – może być w formie musu, choć nie jest to warunek konieczny. Lekka konsystencja podkładu nie obciąża skóry i nie zapycha porów, nie wpływa więc negatywnie na jej zdrowy, naturalny wygląd. Wygodny, umożliwiający precyzyjne dozowanie aplikator też nie pozostaje bez znaczenia; z jednej strony zmniejszy ryzyko powstania na twarzy efektu maski, z drugiej – dzięki niemu unikniemy niepotrzebnego marnowania fluidu. Łatwość czyszczenia i poręczny format to kolejne cechy, które warto zauważyć.

Wybierając podkład, pamiętajmy, by nie robić tego w pośpiechu. Spokojnie oceńmy, w jakim stopniu dostosowuje się do naszej cery i czy jego cechy nam odpowiadają. Ostatecznie to właśnie podkład decyduje o estetyce nakładanego makijażu.


materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: fluid | podkład do twarzy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy