Mezoterapia, czyli leczenie od środka

To zabieg naturalny, w pełni bezpieczny i niechirurgiczny. Polega na wstrzykiwaniu w skórę substancji leczniczej, będącej mieszaniną aktywnych składników: aminokwasów, witamin, koenzymów i minerałów. Skuteczność mezoterapii wynika z tego, że specjalnie dobrana mieszanka substancji leczniczej aplikowana jest bezpośrednio w miejsce poddawane leczeniu. Lecznicze koktajle wstrzykuje się w skórę za pomocą igły lub cienkiej kaniuli. Zabieg może być wykonywany wyłącznie przez lekarza, który wcześniej wykluczy ewentualne przeciwwskazania.

Dolegliwości, które można leczyć za pomocą mezoterapii:

• starzenie się skóry (zmarszczki, obwisłości, skóra sucha i odwodniona)

• łysienie androgenowe, chroniczne lub sezonowe

• cellulit, rozstępy

• blizny

Roztwory do mezoterapii, zwane inaczej koktajlami, mają działanie rewitalizujące, pobudzające, regenerujące, odżywcze i stymulujące. Substancje te nie przechodzą jednak do układu krążenia, lecz działają miejscowo, powoli rozchodząc się w naszej skórze i poprawiając jej kondycję.

Spośród najczęściej spotykanych składników aktywnych wykorzystywanych w zabiegach mezoterapii możemy wymienić chociażby: kwas hialuronowy, krzemionkę organiczną, wyciąg z karczocha zwyczajnego, a nawet kofeinę. Są to substancje naturalne, które doskonale się wchłaniają i nie wywołują efektów ubocznych.

- W kuracji odmładzającej mezoterapia pobudza fibroblasty do produkcji kolagenu i elastyny, dzięki czemu skóra staje się jędrna, elastyczna i wyraźnie nawilżona. W zabiegach wspomagających likwidację cellulitu, poprawia mikrokrążenie i metabolizm komórek tłuszczowych. W leczeniu łysienia, zatrzymuje proces utraty włosów i stymuluje ich odrost - wymienia Irena Serówka, lekarz medycyny estetycznej w Centrum Kosmetyczno-Dermatologicznym DER-MED.

Efekty zabiegów nie utrzymują się wiecznie, ale możemy się nimi cieszyć przez długie miesiące. Dla podtrzymania rezultatów, zabiegi powinniśmy sukcesywnie powtarzać.

Mezoterapia stanowi doskonałą profilaktykę w starzeniu się skóry. "Zastrzyki młodości" spłycają drobne zmarszczki, poprawiają owal twarzy, a także jędrność, elastyczność, napięcie i nawilżenie skóry. Mezoterapię możemy traktować jako samodzielną metodę leczenia lub łączyć ją z innymi zabiegami. Kuracji poddawana jest wówczas cała twarz, szyja, dekolt lub dłonie. Ważne jednak, by poddawać się zabiegom w renomowanych gabinetach, w których lekarz używa wyłącznie sprawdzonych i medycznych preparatów.

Drobne zmarszczki, blizny i cellulit możemy zniwelować za pomocą preparatu na bazie krzemionki organicznej. Pobudza metabolizm, aktywuje proces naprawy skóry od środka i poprawia jej strukturę. W leczeniu cellulitu stosuje się też mieszanki na bazie kofeiny, rutyny czy wyciągu z karczocha. Zastrzykom poddawane są wówczas: uda, pośladki i biodra.

Aby uzyskać najlepsze efekty, powinniśmy zdecydować się na minimum trzy zabiegi przeprowadzane w odstępach tygodniowych. Uzyskane efekty terapii, warto wspierać dietą, masażami i aktywnością fizyczną.

Przeciwwskazania do zabiegu: alergia na któryś ze składników mezoterapii, ciąża i okres karmienia piersią, problemy skórne, choroby nowotworowe, cukrzyca.

Również problem nadmiernego wypadania włosów możemy zwalczyć za pomocą leczniczych koktajli. Specjalna mieszanka składników aktywnych powoduje regenerację struktury włosów, hamuje proces ich wypadania oraz stymuluje proces odrastania. Metodą mezoterapii możemy leczyć łysienie o charakterze androgenowym, chronicznym lub sezonowym.

Najlepsze efekty przynosi leczenie w początkowej fazie łysienia. Ważne więc, by zgłosić się do lekarza z pierwszymi objawami łysiny. Mezoterapia wzmacnia bowiem istniejące mieszki włosowe. Kiedy ich zabraknie, kuracja może okazać się nieskuteczna. W celu uzyskania najlepszego efektu powinniśmy wykonać serię zabiegów.

Mimo że objawy takich problemów jak łysienie, cellulit, zmarszczki widoczne są gołym okiem, to ich przyczyny tkwią głęboko wewnątrz ciała. Czynniki, które je wywołują, mają różne podłoże etiologiczne. Może to być stres, zła dieta, brak ruchu. Bez względu na przyczyny, warto zwalczać problem tam, gdzie powstaje, a więc wewnątrz organizmu.