Naturalnie i minimalnie

Dopełnieniem modnych w tym sezonie naturalnych fryzur są naturalne, minimalne makijaże.

article cover
East News/ Zeppelin

Wystarczy zaakcentować tylko jeden detal. Jeśli malujemy usta, to oczy zostawiamy nietknięte. Jeśli podkreślamy rzęsy tuszem czy malujemy powieki, to usta powinny mieć urlop od szminki albo co najwyżej być pokryte naturalnym odcieniem.

Usta

Mają wyglądać naturalnie i zmysłowo. W tym sezonie usta najbardziej lubią soczyste czerwienie, ale można im też zafundować eksperyment z fioletem. Przy zaakcentowanych oczach zadowolą się przezroczystym lub beżowym błyszczykiem. Lekki połysk jest bardzo pożądany.

Oczy

Hitem jest makijaż lekko przydymiony, w odcieniach brązu, beżu, szarości, złota. Rzęsy tuszujemy maskarą w kolorze czarnym, brązowym zielonym lub fioletowym. Modna w tym sezonie biel może pojawić się na górnej powiece. Białe bądź złote kreski na dolnej powiece, w wewnętrznych kącikach, ładnie rozświetlą oczy. Brwi powinny zachować naturalny kształt.

Cera

Obowiązkowo powinna teraz wyglądać świeżo, delikatnie i świetliście. Najbardziej pożądany odcień podkładu to ten podobny do koloru naszej karnacji. Podkład możemy zastąpić koloryzującym cieniem. Sięgamy po rozświetlające pudry i róże.

Paznokcie

Wybieramy lakier w kolorze naturalnego beżu, bieli albo - bardziej zdecydowanie - klasycznej czerwieni i fioletu.

Fot. East News/ Zeppelin

Odwiedź też dział uroda

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas