​Wystarczy pięć produktów, aby wykonać makijaż w stylu Chanel

Tej wiosny w makijażu zapanuje naturalność. Na niedawnym pokazie Chanel królowały dyskretny blask oraz pastelowe barwy. Make up inspirowany światowymi wybiegami wykonamy bez trudu samodzielnie. W kilku prostych krokach.

Modelka Kaia Gerber podczas pokazu Chanel
Modelka Kaia Gerber podczas pokazu ChanelDavid Fisher/REX/Rex Fashion/East NewsEast News

Ostatni pokaz Chanel stanowił pochwałę klasyki i dyskretnej elegancji rodem z lat 70. Virginie Viard postanowiła wrócić do korzeni marki, lansując nieśmiertelny kolorystyczny duet czerni i bieli w towarzystwie romantycznych falbanek, wstążek i kwiatowych motywów. Prostota i dziewczęcy urok zakorzenione w latach 70., znalazły odzwierciedlenie również w zaprezentowanym na wybiegu makijażu. Modelki wyróżniały się delikatnym wizażem, w którym główną rolę grały urocze rumieńce, dyskretnie rozświetlona skóra i subtelnie podkreślone oczy. Makijaż inspirowany legendarnym francuskim domem mody możemy z łatwością wykonać samodzielnie. Warto potrenować, naturalny look będzie hitem zbliżającej się wiosny.

Postaw na rozświetlacz i róż

- Klimat i energia tego makijażu sprowadzają się do świeżości rodem z lat 70. Chodziło nam o wizerunek dziewcząt w otoczeniu natury, z zaróżowionymi policzkami i naturalnie lśniącą cerą - wyjaśnia w rozmowie z amerykańskim magazynem "Vogue" makijażystka pokazu Chanel, Lucia Pica.

Sednem i pierwszym krokiem w tym makijażu jest aplikacja rozświetlającego sztyftu. Wizażystka radzi, aby nakładać go na powieki i kości policzkowe.

- Daje to naprawdę nowoczesny efekt - z jednej strony jest bardzo naturalny, z drugiej zaś skutecznie odbija światło - wyjaśnia.

Krok numer dwa to muśnięcie policzków subtelnym perłowym różem.

Zamiast szminki - bezbarwny błyszczyk

Look z pokazu Chanel dopełnia równie dyskretny makijaż oka. Od czego zacząć? Pica delikatnie podkreśliła i wyszczotkowała brwi modelek, nałożyła na powieki jasny, szaro-brązowy cień i musnęła rzęsy mascarą. Wisienką na torcie okazał się zaś bezbarwny błyszczyk, który miał dodać całości "odrobiny glamouru".

Jeśli chcemy zachwycać wiosną naturalnością rodem z pokazu Chanel, pamiętajmy, by w makijażu ograniczyć się do kilku niezbędnych kosmetyków. Zamiast ciężkich fluidów zastosujmy delikatny podkład lub krem BB, brokatowe cienie zamieńmy na te w neutralnych kolorach, a wyrazisty bronzer niech zastąpią nam rozświetlacz i róż.

PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas