Reklama

Jak działają suplementy i leki odchudzające

Wiele pań marzy o cudownych środkach, dzięki którym w mig można stać się szczupłym. Ale czy takie preparaty istnieją? Które z nich można stosować bez obaw? Ekspert wyjaśnia wątpliwości.

Na rynku roi się od środków, które mają nam pomóc zrzucić zbędne kilogramy. No właśnie - mogą pomóc, ale nie zastąpią racjonalnej, najlepiej indywidualnie dobranej przez dietetyka diety i zwiększonej aktywności fizycznej. Warto o tym pomyśleć, zanim zakupimy pastylki lub herbatki.

Poza tym takich zakupów należy dokonywać tylko w aptece lub drogeriach. Tam znajdziemy produkty dopuszczone do obrotu i bezpieczne. Natomiast w sklepach internetowych i na bazarkach zakupy są bardziej ryzykowne, bo w takich warunkach łatwo działać naciągaczom. Skuteczności, jakości i bezpieczeństwa oferowanych przez nich towarów skontrolować nie sposób...

Reklama

Wsparcie bez recepty

Jest wiele suplementów, którymi możemy wspomóc kurację odchudzającą. Zawierają one składniki zalegalizowane m.in. przez Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA). Są zatem bezpieczne, przy zachowaniu środków ostrożności. Do wyboru mamy tabletki o różnym działaniu. Sprawdziliśmy, na czym ono najczęściej polega...

Hamują łaknienie. Potrafią to tabletki z dużą zawartością włókien roślinnych (np. agar, metylocelluloza i najpopularniejszy - błonnik). Wchłaniają one wodę i pęcznieją w żołądku, dzięki czemu skutecznie niwelują uczucie głodu oraz zmniejszają apetyt. Dietetycy zalecają je zwłaszcza emocjonalnym podjadaczom, czyli osobom, które pod wpływem stresu, negatywnych doznań lub przygnębienia nadmiernie się objadają.

Ograniczają wchłanianie tłuszczów i węglowodanów - tu najpopularniejszym składnikiem jest chitosan (chityna) otrzymywany z pancerzyków morskich skorupiaków. Wiąże on tłuszcz i nie dopuszcza do jego odkładania się. Chitosan ogranicza też wchłanianie węglowodanów, więc jest wskazany dla osób, które nie mogą sobie odmówić produktów mącznych. Podobnie działa składnik o nazwie fasolamina (to wyciąg z fasoli), który nie dopuszcza do odkładania się skrobi w tkance tłuszczowej.

Spalają tłuszcz dzięki składnikom, które wspomagają wytwarzanie ciepła. Najbardziej znane to: L-karnityna, CLA i HCA (pozyskiwany z owoców Garcina cambogia). Pod tymi nazwami kryją się skomplikowane substancje, które najogólniej rzecz biorąc umożliwiają przejście dostarczonych z pokarmem kwasów tłuszczowych do komórek wytwarzających energię potrzebną do funkcjonowania organizmu. W efekcie tłuszczyk ulega spaleniu, ale... jest ono szybsze, gdy dużo się ruszamy. Dlatego spalacze tłuszczu to rozwiązanie dla osób aktywnych. Pobudzająco na spalanie tłuszczu działają też suplementy wzbogacone w kofeinę i efedrynę.

Lekarska pomoc w trudnych przypadkach

W wyjątkowych sytuacjach lekarz przepisze specjalne tabletki wspomagające odchudzanie. Są przeznaczone tylko dla osób, które mają poważne problemy z nadwagą. Tabletki te zwykle oddziałują na neuroprzekaźniki w mózgu odpowiadające za uczucie sytości, skutecznie ograniczając głód. Dla kogo są takie leki?

Otyłość kliniczna, czyli wskaźnik BMI przekraczający 30 jest podstawowym wskazaniem do przepisania leków odchudzających. Czasami osoba rekomendowana do takiego leczenia może mieć niższy wskaźnik BMI (ale powyżej 27 - co oznacza otyłość). Wtedy jednak otyłość musi negatywnie wpływać na jej stan zdrowia lub bezpośrednio wiązać się z różnymi dolegliwościami zdrowotnymi (np. nadciśnieniem tętniczym, cukrzycą, bólami kręgosłupa).

Leki na receptę przeznaczone są wyłącznie dla osób, które próbowały już kuracji opartej na niskokalorycznej diecie oraz zestawie ćwiczeń, a mimo to nie uzyskały satysfakcjonujących rezultatów i nie zeszczuplały.

W czasie terapii chory powinien przebywać pod stałą opieką lekarską. Powinien zgłaszać specjaliście wszystkie skutki uboczne (np. spadek samopoczucia, wzdęcia), efekty lub ich brak w utracie kilogramów. Leki odchudzające nie muszą bowiem dawać pożądanych rezultatów u każdego chorego. Chorzy reagują na nie bardzo indywidualnie i miewają też przyrosty wagi.

Kurację należy uzupełnić odpowiednią dietą i aktywnością fizyczną. W czasie długiego przyjmowania leków lekarz zwykle zaleca też przyjmowanie niektórych witamin.

Nie ufajmy obietnicom z internetu

Specjaliści alarmują, że wiele osób daje się nabrać na internetowe zachęty typu "15 kg mniej w miesiąc". To nie tylko niewskazane z uwagi na zdrowie, bo optymalna utrata wagi powinna wynosić ok. 2 kg na miesiąc. Oferowane w sieci preparaty (np. tabletki z tasiemcem, spalacz DNP) zawierają nielegalne i niebezpieczne składniki zagrażające życiu! Niedawno o takim przypadku informowały media. Takie preparaty mogą nas zagłodzić na śmierć. Nigdy nie powinno się ich stosować. Warto też przestrzegać przed nimi innych, zwłaszcza podatne na takie "nowinki" nastolatki.

Ostrożności nigdy dość

Pamiętajmy, by suplementy stosować zgodnie ze wskazaniami na ulotce. Nie należy z nimi przesadzać w nadziei, że szybciej zrzucimy kilogramy, bo mogą dawać efekty uboczne. Poniżej wymieniamy najczęstsze kłopoty wynikające z nieodpowiedniego stosowania popularnych suplementów.

✔ Błonnik w nadmiarze i bez odpowiedniej ilości wody wywołuje m.in. wzdęcia i hamuje przyswajanie składników mineralnych (np. żelaza).

✔ Herbatki przeczyszczające, np. z senesem, kruszyną należy pić tylko doraźnie! Stałe ich przyjmowanie rozleniwia przemianę materii, a także skutkuje biegunką.

✔ Tabletki z chitosanem używane za długo mogą źle wpłynąć na wzrok i skórę (nadmiar tego składnika utrudnia wchłanianie witamin A i E).

✔ Suplementy z kofeiną, efedryną i innymi spalaczami tłuszczu stosowane w nadmiarze niekorzystnie wpływają na układ nerwowy i układ krążenia, powodując m.in. kołatanie serca i przyspieszenie tętna. Uwaga! Do stosowania niektórych suplementów istnieją przeciwwskazania zdrowotne. Np. chrom nie jest zalecany przy cukrzycy i chorej wątrobie.

Naj
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy