Reklama

Nutritarianizm - jedz na zdrowie

Lepiej zapobiegać, niż leczyć - tak w skrócie można opisać nurt, jakim jest nutritarianizm. I bynajmniej nie jest to kolejna dieta cud, a podejście, które zakłada, że poprzez właściwe odżywianie się można uniknąć, a nawet wyleczyć niektóre choroby i dolegliwości.

"Zdrowa dieta jest podstawą, jeśli chodzi o chronienie się przed rakiem, otyłością, cukrzycą, zawałami i wylewami. Brak odpowiednich składników odżywczych i wystawienie na działanie toksyn odbija się na naszym zdrowiu długoterminowo. Obecnie ludzie przyjmują zbyt dużo leków, są chorowici, wszystko za sprawą diety, w której dominują produkty przetworzone i rafinowane"- zauważa dr Joel Fuhrman, uznawany za twórcę podejścia nutritariańskiego.

Fuhrman twierdzi, że właściwa dieta jest kluczem do zdrowia i równocześnie daje nam kontrolę nad nim. Dokonując właściwych dietetycznych wyborów, podejmujemy również decyzję o naszym stanie zdrowia i samopoczuciu. Na potrzeby swojej filozofii żywienia specjalista ułożył nawet odpowiedni wzór: zdrowie, równa się składniki odżywcze podzielone przez kalorie.

Reklama

"Jeżeli chcesz długo żyć, odbudować zniszczone komórki, zabezpieczyć się przed chorobami starości tj. demencja, to musisz spożywać dużą ilość mikroelementów na jedną kalorię. Należy jeść dużo warzyw zielonych oraz produktów różnokolorowych, które dostarczają sporą dawkę fitochemikaliów zapobiegających nowotworom" - wyjaśnia ekspert.

Dlatego też w nutritariańskim sposobie odżywiania pierwsze skrzypce odgrywają warzywa, przede wszystkim te zielone. Szpinak, jarmuż, brokuły, brukselka, kapusta - to niedoceniane źródła zdrowia. Kolejnym filarem diety jest fasola i produkty strączkowe, bogate w fitoskładniki. Fuhrman radzi również zwiększyć ilość spożywanej cebuli, która jak pokazały badania w znakomity sposób zabezpiecza nas przed chorobami nowotworowymi. Robiąc zakupy warto pamiętać również o grzybach, które wbrew pozorom są prawdziwą "pigułką" zdrowia.

Grzyby poprawiają funkcjonowanie naszego systemu immunologicznego. Oprócz tego, że mają niewiele kalorii, to w dodatku przyczyniają się do utraty wagi. Hamują angiogenezę, dzięki czemu powstrzymują ekspansję tłuszczu, czyli rozwój tkanki tłuszczowej.

Do codziennego menu warto włączyć również jagody i nasiona lnu, chia, konopi, dyni i sezamu. Choć twórca idei nutritariańskiej nie wyklucza z diety produktów pełnoziarnistych, takich jak dziki ryż, zauważa, że ze względu na wartości odżywcze, błonnik i niski indeks glikemiczny fasola jest lepszym źródłem węglowodanów niż wspomniany ryż.

Zwracanie uwagi na jakość jedzenia pozwala uśmierzyć głód, pozbyć się uzależnienia od jedzenia i zmniejsza chęć na zachcianki. Zwiększając jakość i ilość mikroelementów w diecie, możemy pozbyć się nieopanowanego łaknienia. Wszystkie diety skazane są na porażkę, kiedy nie zwracamy uwagi na to co, aby były bogate w mikroelementy potrzebne naszemu ciału.

PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy