Reklama

Chcesz się rozgrzać herbatą? Zapomnij o zielonej...

Herbata uważana jest za płynne zdrowie w filiżance. Warto jednak wiedzieć, że nie każdy napar poprawi nasze samopoczucie w słotne dni. Zielona herbata ma właściwości chłodzące, lepiej zamienić ją na czarną lub czerwoną.

Herbata od niepamiętnych czasów słynęła w Azji, jako napój uzdrawiający. Zgodnie z chińską tradycją dobra herbata powinna mieć 20 właściwości leczniczych i właśnie to przekonanie sprawia, że sięgamy po nią jeszcze chętniej jesienią, w początkowym sezonie przeziębień.

I wszystko to prawda: herbata hamuje rozwój bakterii, a pita w umiarkowanych ilościach poprawia pracę układu moczowego i nerek. Ciepła i niezbyt mocna, z cytryną, czarnym pieprzem i miodem, sokiem malinowym lub rumem działa moczopędnie oraz napotnie, dlatego zaleca się ją przy przeziębieniach. Jednak wpływ herbaty na nasz organizm zależy od jej rodzaju.

Reklama

Za najzdrowsze herbaty uważane są te najmniej przetworzone, zielone i białe. Jednak, jeśli chodzi o jesienne dolegliwości, to właśnie czerwona i czarna herbata mogą postawić nas na nogi. Zielona herbata ma działanie ochładzające organizm, podobnie jak mięta.

"W chłodne dni doskonale rozgrzeje nas herbata czerwona i czarna zwłaszcza z dodatkiem pieprzu lub imbiru. Na trzy łyżeczki herbaty wystarczy dodać trzy kulki pieprzu i trzy ziarnka niemielonej kawy, by dodać herbacie bardziej delikatnego posmaku.

Podobnie zadziała herbata z imbirem. Rozgrzeje organizm, pobudzi i doda energii do działania. Krótko parzona działa lepiej niż kawa" - radzi Katarzyna Kochańska, znawczyni herbat, założycielka marki Herba Thea.

Czarna herbata ogrzewa nas nie tylko poprzez swoją temperaturę, ale i związki, które poprawiają krążenie krwi. Dodatkowo obniża ciśnienie, hamuje rozwój bakterii w układzie pokarmowym i pobudza go do wydzielania soków trawiennych, co jest wykorzystywane przy zatruciach pokarmowych.

Dzięki dużej zawartości fluoru chroni zęby przed próchnicą. Czerwona herbata natomiast zawiera naturalną witaminę C, a więc parzona(maksymalnie 5 min. pod przykryciem) wraz z liofilizowaną pomarańczą lub cytryną jest świetnym jesiennym, rozgrzewającym i zdrowym napojem.

Dlaczego więc to zielona herbata uznawana jest przez Japończyków za lek na grypę? Napar z zielonych listków chińskiej herbaty ma działanie profilaktyczne. Naukowcy z japońskiego Uniwersytu Shizuoka przewidują, że to związki katechiny, zawarte w zielonej herbacie, mają działanie antybakteryjne i podnoszą odporność organizmu.

Jednocześnie badacze uważają płukanie gardła zielona herbatą za bardziej efektywny sposób walki z wirusami niż jej picie. Właśnie ze względu na właściwości chłodzące.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: herbata | zielona herbata | zdrowie | zdrowe herbaty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy