Reklama

Ciśnienie 140: Czy to zawsze za dużo?

Taki wynik wcale nie musi być uznany przez lekarza za alarmujący. Ważne jest, kogo dotyczy i czy występują inne czynniki ryzyka schorzeń układu krążenia. A także... co działo się tuż przed pomiarem.

Zmieniają się czasy, a wraz z nimi nasz tryb życia. Więcej pracujemy, mniej odpoczywamy, gorzej się żywimy. Nasz układ krążenia ma coraz trudniejsze warunki do pracy. Zdrowotne normy muszą to uwzględniać. Gdy twój wynik pomiaru ciśnienia odbiega od "ideału" (wynoszącego 120/80 mmHg), nie jest to jeszcze powód do niepokoju. Nawet jeśli masz ciśnienie skurczowe równe 140 mmHg.

Zanim lekarz stwierdzi, że to niedobrze i np. zaleci ci leki, będzie chciał ustalić "okoliczności" towarzyszące, np. twój wiek, ogólny stan zdrowia i inne wskaźniki zdrowotne. Ale weźmie też pod uwagę poziom doświadczanego przez ciebie na co dzień stresu, przyjmowane stale leki lub suplementy diety, jak również sam sposób przygotowania się do badania. Dopiero po zebraniu tych wszystkich informacji będzie mógł tak naprawdę określić, czy masz się czym martwić.

Reklama

Kiedy taki wynik może być niegroźny

Ryzyko, że coś poważnego dzieje się w układzie krążenia jest nieduże, gdy:

- masz mniej niż 65 lat

- twoja waga jest w normie (BMI wynosi poniżej 25, a obwód pasa mniej niż 88 cm)

- masz prawidłowy poziom lipidów we krwi (cholesterolu całkowitego - równy lub niższy niż 190 mg/dL, złego LDL - 115 mg/dL, trójglicerydów - 150 mg/dL, zaś dobrego HDL - równy lub wyższy niż 50 mg/dL), a także glukozy: poniżej 100 mg/dL)

- nie palisz papierosów

- u rodziców nie występowały schorzenia układu sercowo-naczyniowego (w ogóle lub u ojca - przed 55. r.ż., a u matki - przed 65. r.ż.).

Im więcej z tych warunków spełniasz, tym większe prawdopodobieństwo, że nic poważnego ci nie dolega, twój układ krążenia jest bezpieczny, a ciśnienie mogło wzrosnąć tylko przejściowo.

Skąd ten skok

Częstym powodem wzrostu ciśnienia jest stres. Jeśli ciągle go doświadczasz, przejściowa mobilizacja układu krążenia może się utrwalić. Lekarzom znana jest historia osoby, u której nadciśnienie rozwinęło się wskutek wielu niepomyślnych prób zdania egzaminu na prawo jazdy...

Na szczęście, stan ten można odwrócić, unikając stresującej sytuacji i dbając o regularny relaks. Inną możliwą przyczyną przejściowego wzrostu ciśnienia są leki i suplementy diety, np. środki hormonalne (antykoncepcyjne, steroidowe) oraz leki zmniejszające łaknienie (stosowane w terapii otyłości), a także preparaty z miłorzębem japońskim i żen-szeniem. Ale tak mogą zadziałać też zwykłe środki przeciwbólowe i przeciwzapalne (jeśli są nadużywane i dochodzi do uszkodzenia nerek).

Winne może być też... chrapanie podczas snu. Takie zaburzenie oddychania (znane pod nazwą obturacyjnego bezdechu sennego) prowadzi do niedotlenienia organizmu. Aby się bronić, reaguje on nasileniem pracy serca i wzrostem ciśnienia.

"Drobiazgi", które zawyżają wynik

Prawidłowe na co dzień ciśnienie może nagle wzrosnąć przed samym pomiarem na skutek... obecności lekarza lub pielęgniarki. Zjawisko to jest znane pod nazwą efektu białego fartucha. Możesz potrzebować chwili, by przyzwyczaić się do tej sytuacji (i uzyskać wiarygodny wynik). Ciśnienie będzie podwyższone także, jeśli: jesteś najedzona, masz przepełniony pęcherz, piłaś kawę lub colę, paliłaś papierosy, ale także rozmawiałaś z kimś, chodziłaś po korytarzu czy... korzystałaś z laptopa lub telefonu komórkowego (możliwy jest wzrost nawet o 5-7 mmHg!).

Codzienne korzystne nawyki

Niezależnie od tego, co spowodowało wzrost ciśnienia, warto zmienić swój tryb życia na bardziej zdrowy. Jeśli na co dzień nadużywasz soli (np. dosalasz każdy posiłek), ogranicz ją. Staraj się zjadać jej nie więcej, niż 5 g (czyli łyżeczkę) dziennie. Pamiętaj, żeby w tę ilość wliczać także gramy dodawane do żywności przez producentów (odpowiednią informację znajdziesz na opakowaniu).

Natomiast nie szczędź organizmowi potasu. To pierwiastek szczególnie dobroczynny dla układu krążenia (m.in. dlatego, że unieszkodliwia zawarty w soli sód). Jedz jak najwięcej świeżych warzyw oraz owoców. Szczególnie polecamy: pomidory, zielonolistne warzywa, cytrusy, figi, orzechy i rodzynki.

Sięgaj też po wyroby z mąki pełnoziarnistej (gotowe lub własnej roboty) - np. pieczywo, makaron, naleśniki.

Ważne zalecenie specjalistów

Dotyczy... aktywności fizycznej. Do niedawna sądzono, że dla unormowania ciśnienia korzystne są tylko ćwiczenia aerobowe (inaczej tlenowe, czyli pozwalające na pobieranie potrzebnej ilości tlenu). Według najnowszych badań takie działanie mają także dynamiczne ćwiczenia oporowe (np. przysiady lub wykroki z ciężarkami albo sztangą). Nie należy jednak ćwiczyć zbyt intensywnie!

Pomiary kontrolne

Dla pewności, że wzrost ciśnienia jest przejściowy, kontroluj je przez pewien czas, np. za pomocą aparatu nadgarstkowego. Badaj się o tej samej porze dnia, na siedząco, po 2-3-minutowym odpoczynku. Twoje ciśnienie jest: prawidłowe, jeśli wynosi 120-129/80-84; wysokie, ale jeszcze prawidłowe przy 130-139/85-89 mmHg. Wyższy wynik, jeśli się powtarza, wyjaśnij u lekarza.

Tekst pochodzi z magazynu

Tina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy