Reklama

Co robić, aby zachować letnią sylwetkę na zimę?

Chłód, deszcz i mróz nie sprzyjają zdrowym nawykom żywieniowym. W zimowe wieczory często mamy ochotę na dodatkową porcję czekoladek, co w konsekwencji może przyczynić się do kilku zbędnych kilogramów. Dlatego też, szczególnie w tym okresie należy zadbać o prawidłowo zbilansowaną dietę i nie zapominać o aktywności fizycznej.

Regularne posiłki to podstawa

Posiłki w regularnych odstępach czasu sprzyjają regulacji metabolizmu i zapobiegają napadom głodu, przez które często sięgamy po przekąski w postaci batoników czy ciasteczek lub fast foodów. Najlepiej ustalić stałe godziny co najmniej 3 posiłków. Aby o nich nie zapominać, można ustawić przypomnienie w telefonie. Należy też podkreślić, że jedzenie w biegu sprzyja różnym dolegliwościom ze strony układu pokarmowego. Dlatego warto jeść bez pośpiechu i delektować się posiłkiem.

Alternatywy dla niezdrowych przekąsek

Zimowe długie wieczory sprzyjają grzeszkom żywieniowym. Warto wyszukać zdrową alternatywę dla ulubionych przekąsek. Chipsy można przygotować np. z jarmużu lub jabłek. Dobrą i chrupiącą alternatywą dla chipsów są również owoce liofilizowane i orzechy. Badania pokazują, że garść orzechów dziennie pozytywnie wpływa na utrzymanie prawidłowej masy ciała!

Reklama

Kolorowo na talerzu nie tylko latem

Zdrowy posiłek, to talerz kolorowy, pełny witamin i składników mineralnych, a także antyoksydantów, które znajdują się w warzywach, owocach, a także produktach pełnoziarnistych. Zimą korzystać zarówno z produktów świeżych, jak i mrożonych. Warto spożywać je w różnych formach: na surowo, gotowane, w postaci soku, koktajlu, surówki lub sałatki.

Prawidłowe nawodnienie

Choć upały dawno się skończyły, nie należy zapominać o nawodnieniu. Szczególnie, jeśli przebywamy w ogrzewanych pomieszczeniach. Każdego dnia należy wypić co najmniej 8 szklanek wody.

Sport to podstawa zdrowia!

Aktywność fizyczna jest kluczowym elementem prozdrowotnego stylu życia, zapobiega nadmiernym kilogramom. Regularne uprawianie sportu powoduje zmniejszenie zmęczenia, które występuje w życiu codziennym. W czasie uprawiania sportu rozładowujemy negatywne emocje i stres, dlatego też aktywność fizyczna nas odpręża. Ruch przyczynia się do zwiększenia przemiany materii. Zmniejsza także ryzyko otłuszczenia narządów wewnętrznych, tzw. otyłości brzusznej typu jabłko.

Brak snu spowalnia metabolizm

Sen jest podstawą naszego zdrowia. Eksperci zalecają co najmniej 7 godzin snu każdego dnia dla dobrego zdrowia. Badania pokazują, że duża liczba przespanych godzin wpływa na zaburzenia metabolizmu glukozy i może przyczyniać się do zwiększenia masy ciała. Co więcej, krótki sen obniża stężenie hormonu, który zmniejsza łaknienie, natomiast zwiększa stężenie hormonu odpowiedzialnego za zwiększenie apetytu.

INTERIA.PL/materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy