Reklama

Ćwiczysz, a efektów nie widać? Znamy powody

Nic nie motywuje do wysiłku fizycznego bardziej, niż widok wysportowanego ciała, i perspektywa doskonałej kondycji, dzięki której na co dzień możemy przenosić góry. Co jednak zrobić, gdy poświęcamy kolejny wieczór na intensywny trening, waga ani drgnie, a odbicie w lustrze wciąż pozostawia wiele do życzenia?

Nic nie motywuje do wysiłku fizycznego bardziej, niż widok wysportowanego ciała, i perspektywa doskonałej kondycji, dzięki której na co dzień możemy przenosić góry. Co jednak zrobić, gdy poświęcamy kolejny wieczór na intensywny trening, waga ani drgnie, a odbicie w lustrze wciąż pozostawia wiele do życzenia?
/.

Oto szkodliwe nawyki, które mogą być przyczyną twoich problemów. Podpowiadamy, jak je zmienić.

Skupiłaś się na jednej (niekoniecznie skutecznej) sekwencji ćwiczeń

Przed rozpoczęciem treningów przekartkowałaś wszystkie książki na temat zdrowego stylu życia w poszukiwaniu idealnych ćwiczeń. Po wstępnej ocenie swojego ciała stwierdziłaś, że przyda się nieco wysmuklić talię, ujędrnić skórę ud i wzmocnić mięśnie ramion. Z tego powodu przez kilkadziesiąt minut dziennie ćwiczysz przysiady lub przebiegasz kolejne kilometry na bieżni. Po pewnym czasie mierzysz obwód swojego uda i... nic. Efektów jak nie było, tak nie ma.

Reklama

Prawdopodobnie podeszłaś do swoich treningów ze zbyt powierzchowną wiedzą. Twoje ciało, na skutek powtarzającej się sekwencji ruchów, przestało reagować na zmiany. Zamiast od razu popadać frustrację i zawieszać w próżni marzenia o pięknej sylwetce, warto udać się do profesjonalnego klubufitness, w którym możemy skorzystać z nieocenionych rad trenerów personalnych. To właśnie oni doradzą nam, na których partiach ciała najlepiej się skupić, by nie przeciążyć organizmu, pomogą nam wyliczyć odpowiedni czas treningu, a także nakreślą perspektywę ćwiczeń nawet na kilka miesięcy w przód. Pamiętaj - aby uzyskać pożądane efekty, zawsze warto skorzystać ze wskazówek specjalistów.

W fitness klubach otaczasz się niewłaściwymi ludźmi

W codziennym życiu z reguły nie lubimy otaczać się malkontentami. Tymczasem nawet w centrach sportowych łatwo natknąć się na osoby, które lubią od czasu skrytykować wszystko i wszystkich. Jeśli więc twoja przyjaciółka, siostra lub koleżanka lubi od czasu do czasu posłać kąśliwą uwagę na temat stałych bywalców klubu fitness lub twojej formy, lepiej nie przekonuj jej do wspólnych treningów za wszelką cenę. Ćwiczenia w towarzystwie takiej osoby nie dość, że osłabią twoja motywację, to jeszcze przysporzą ci nowych kompleksów, a stąd już prosta droga do zaprzestania treningów.

Zamiast otaczać się toksycznymi ludźmi, lepiej zainwestuj swój czas we współpracę z tymi, którzy na zgrabnej sylwetce znają się jak nikt, czyli z trenerami osobistymi. Gruntownie wykwalifikowana kadra trenerska ma za zadanie nie tylko dobrać najlepszy program sportowy, ale również motywować i zachęcać ćwiczących do realizowania wcześniej założonego planu. Profesjonalny motywator to także przyjaciel i mentor w jednym - potrafi zwrócić nam uwagę w sposób, który doda nam skrzydeł, zamiast je podcinać. Doskonale zdajemy sobie sprawę również z tego, jak na etapie dbania o swoje zdrowie i wygląd ma nasze samopoczucie. Jeśli chcesz zatem jak najdłużej wytrwać w swoim postanowieniu i nie zrażać się początkowymi rozczarowaniami, poproś o pomoc trenera personalnego, zamiast korzystać z rad mniej doświadczonych bywalców treningów. Jak znaleźć dobrego trenera?

- Należy szukać w renomowanych i profesjonalnych klubach fitness czy studiach treningu personalnego, które dbają o odpowiednią rekrutację trenera, zatrudniają fachowców i nieustannie ponoszą ich kwalifikacje - mówi Anna Krzemień, Group Exercise Manager, Jatomi Fitness. - Warto również dowiedzieć się, jakie szkoły skończył trener, w jakich kursach brał udział. Podczas szukania można również kierować się opinią znajomych lub osób, które interesują się sportem - np. na forach internetowych czy blogach.  

Same ćwiczenia nie wystarczą. Trzymaj dietę i znajdź pozytywnych sojuszników!

Pojawiasz się na treningach regularnie, a mimo to wciąż zdarza ci się wyskoczyć z przyjaciółmi do waszej ulubionej knajpy z jedzeniem typu fast food. Wieczorem nie żałujesz sobie solidnej porcji deseru, a na tradycyjnym niedzielnym obiedzie chętnie prosisz o dokładkę obłędnego, ale niekoniecznie zdrowego dania polskiej kuchni. Jeśli chcesz, aby aktywny tryb życia i wiele godzin spędzonych na siłowni czy w klubie fitness przyniosły zamierzone efekty, musisz wyeliminować ze swojego codziennego menu niezdrową żywność. Najlepszym rozwiązaniem będzie znów spotkanie z trenerem, który oceni poziom tkanki tłuszczowej i podpowie, o jakie produkty warto wzbogacić codzienne żywienie. Większość specjalistów rozpisuje szczegółowy program odżywiania się podczas intensywnych treningów dla konkretnych osób.

Opiekun twojego treningu wskaże ci odpowiednią, dietetyczną ścieżkę i, na podstawie wieloletniego doświadczenia w pracy z ludźmi oceni, których nawyków zdecydowanie powinnaś się pozbyć, a które warto pielęgnować. W zestawieniu z zaleconym przez niego programem treningowym możesz spodziewać się spektakularnych efektów już po kilku tygodniach.

Anna Krzemień wymienia kolejne błędy: brak dobrego planu treningowego, rozpraszanie się (np. rozmawianie przez telefon, sprawdzanie Facebooka) oraz naśladowanie innych osób (a to może skończyć się wyrobieniem nieprawidłowych nawyków, a nawet kontuzją).

Dobry klub to podstawa

Zastanawiasz się, jaki klub wybrać? Zdecyduj się na miejsce, w którym prowadzone są zajęcia grupowe pod okiem profesjonalnych instruktorów. Takie rozwiązanie zapobiega chaosowi, który  często panuje w popularnych centrach sportowych. Efektywność zespołowych treningów jest bardzo wysoka, zawodnicy nawzajem się motywują i wspólnie cieszą z osiąganych rezultatów.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy