Reklama

Cytrusy na świątecznym stole

Pomarańcze, mandarynki, pomelo, grejpfruty, granaty – one nigdy nie pachną i nie smakują lepiej niż w grudniu. Jak skorzystać z ich walorów, by nam służyły i nie powodowały dyskomfortu trawiennego?

Cytrusy, jak żadne inne owoce, obfitują w soki owocowe. Te, choć niezwykle cenne odżywczo mogą zakłócać i wydłużać procesy trawienne, czego trzeba unikać, szczególnie w trakcie świąt. To dla naszego przewodu pokarmowego wyjątkowo pracowity czas.

Warto wiedzieć, że zjedzony posiłek przebywa w żołądku średnio około dwóch godzin. Oczywiście dłużej trawiony będzie tłusty, mięsny czy mączny produkt, jednak każdy jest wyzwaniem dla układu pokarmowego.

Choć trawić zaczynamy już w jamie ustnej, zasadnicza część procesów trawiennych zachodzi w żołądku i jelicie cienkim. Kluczową rolę odgrywają: sok żołądkowy, żółć, sok trzustkowy i jelitowy. Zakwaszony w żołądku pokarm jest następnie neutralizowany w dwunastnicy, co umożliwia sprawne działanie enzymów trawiennych. Proces jest długi i nie opłaca się go zakłócać, bo skutkuje to zarówno jego wydłużeniem, jak i nieprzyjemnymi objawami dyskomfortu trawiennego.

Reklama

Dysfunkcje trawienne

Zgaga, refluks, wzdęcia, gazy, ból brzucha, przelewanie w jelitach - to tylko początek atrakcji, jakie możemy sobie zafundować niemal na własne życzenie. Przyczyny ich wystąpienia mogą być różne, jednak nierzadko są po prostu efektem przejedzenia lub spożywania soczystych owoców bezpośrednio po posiłku.

Higieniczna przerwa

Owoce są źródłem witamin, minerałów i błonnika. Zdecydowanie warto je jeść. Zachowajmy jednak, szczególnie w przypadku wyjątkowo soczystych okazów, minimum dwugodzinną przerwę po posiłku, zanim sięgniemy po owoc i godzinny odstęp po zjedzeniu soczystego cytrusa, zanim zjemy danie główne. Taka higieniczna przerwa pozwoli organizmowi nie tylko lepiej strawić zasadnicze posiłki, ale też optymalnie wykorzystać wartości odżywcze zawarte w owocach. Cytrusy mają ich naprawdę dużo.

Odżywcza moc cytrusów

Znajdziemy w nich silne przeciwutleniacze w postaci witamin: A, C i E, których siła pozwala neutralizować wolne rodniki. Przyczyniają się tym samym do opóźniania procesów starzenia komórek i chronią przed rozwojem chorób cywilizacyjnych.

Owoce cytrusowe są źródłem błonnika, który wspiera procesy metaboliczne i pomaga unormować rytm wypróżnień. Jeśli nasze jelita potrzebują wysokich dawek błonnika, warto jeść owoce wraz z błonkami rozdzielającymi miąższ. Nie jest to problemem w przypadku mandarynek czy pomarańczy. Taki sposób zjadania grejpfrutów czy pomelo może jednak okazać się wyzwaniem.

Cytrusy to też bogactwo korzystnego dla kości i zębów wapnia oraz wspierającego pracę serca potasu. Ich ogromnym atutem jest niezbędna dla zdrowych oczu luteina. Powodów, by włączyć je do menu jest naprawdę dużo. Warto zrobić to z głową.

Ewa Koza, mamsmak.com  


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy