Reklama

Czarna na odchudzanie

Nie tylko zielona, ale i czarna herbata pomaga walczyć z otyłością. Zawarte w nich polifenole działają na dwa różne sposoby, lecz efekt jest podobny.

W ostatnich latach na celowniku naukowców znalazły się przede wszystkim zawarte w herbacie polifenole - substancje z grupy przeciwutleniaczy.

Do tej pory uważano, że najwięcej i najbardziej aktywnych tego typu składników zawiera herbata zielona, stąd pojawiły się sugestie, że ma ona najlepszy wpływ na ludzkie zdrowie. Było między innymi wiadomo, że obniża ona masę ciała. 

Nowe badania amerykańskich naukowców z University of California w Los Angeles, dowodzą jednak, że "odchudzające" działanie ma nie tylko herbata zielona, ale i czarna. A na dodatek rezultaty utraty wagi w obydwu przypadkach są podobne, choć mechanizmy działania zawartych w nich polifenoli inne.

Reklama

Zespół naukowców ustalił, że cząsteczki polifenoli zawartych w czarnej herbacie są za duże, by zostać wchłonięte bezpośrednio. Stymulują jednak rozwój bakterii zwanych Pseudobutyrivibrio. Jednym z produktów przemiany tych drobnoustrojów są krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe - głównie kwas propionowy, o którym wiadomo, że zmienia metabolizm energetyczny w wątrobie (m.in. hamuje syntezę cholesterolu).

Młode listki zawierają więcej polifenoli niż starsze. Jednak poza naturalną zawartością tych substancji w herbacie, wpływ na ich ilość w naparze, ma sposób jego przygotowania. Najwięcej polifenoli mają herbaty zaparzane przez 10 minut. Są one jednak gorzkie, właśnie dlatego, że gorzkie są owe przeciwutleniacze.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: herbata
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy