Reklama

Czy alergia może być przyczyną otyłości?

Nadwaga i otyłość dotyczą coraz większej liczby Polek i Polaków. Według raportu Instytutu Żywności i Żywienia z 2015 roku problem dotyczy 64% dorosłych mężczyzn i 49% kobiet . Teoretycznie osoby, które stosują niskokaloryczną dietę oraz zwiększają aktywność fizyczną powinny tracić na wadze.

Zdarzają się jednak sytuacje, gdy pomimo wszelkich starań, waga pozostaje stała, a nawet rośnie. Przyczyną takiego stanu rzeczy może być przewlekły stan zapalny w organizmie, będący wynikiem opóźnionej alergii pokarmowej (IgG-zależnej).

Niezdiagnozowana i nieleczona alergia pokarmowa IgG-zależna wywołuje stan zapalny, który przyczynia się do powstania oporności organizmu na działanie insuliny. W konsekwencji spożywany cukier nie jest prawidłowo metabolizowany i zostaje przekształcony w tłuszcz, który odkłada się w organizmie. Dodatkowo zaburzeniu ulega odczuwanie głodu i sytości, wskutek uszkodzenia przez czynniki zapalne receptorów dla leptyny, która za nie odpowiada. Organizm pozbawiony informacji o zaspokojeniu głodu lub otrzymujący impuls zbyt późno, przyjmuje nadmierną ilość kalorii, co prowadzi do wzrostu masy ciała.

Reklama

Utrata zbędnych kilogramów jest możliwa w momencie, gdy zidentyfikowane zostaną pokarmy alergizujące, a następnie pacjent wyeliminuje je z diety na określony czas. Alergię IgG-zależną diagnozuje się np. za pomocą testu ImuPro. W ramach badania określana jest ilość przeciwciał IgG przeciwko konkretnym alergenom w żywości. Wygaszenie stanu zapalnego w organizmie sprawi, że waga zacznie spadać.


Katarzyna Drews, Dietetyk

Instytut Mikroekologii w Poznaniu

materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy