Reklama

Dlaczego warto jeść paprykę?

Zmniejsza apetyt, poprawia spalanie tłuszczu, ma więcej witaminy C niż cytryna. Papryka jest jedynym warzywem, które w trakcie gotowania, pieczenia oraz suszenia nie traci całej cennej witaminy. Regularnie jedzona obniża ryzyko parkinsona. Ma mało kalorii (1 papryka to ok. 32 kcal) i zawiera dużo błonnika.

Papryka czerwona ma najwięcej witaminy A – w porównaniu z pozostałymi rodzajami papryki. Powinny ją jeść przede wszystkim osoby, które dbają o wzrok, skórę i mają kruche naczynia krwionośne. A ponieważ jest dostępna przez cały rok i można ją spożywać na zimno i ciepło, marynowaną czy też sproszkowaną, warto ją uwzględnić w codziennym jadłospisie.

Przepis na faszerowaną paprykę z kaszą kuskus z pomidorami i serem feta

Składniki:

• 1/2 filiżanki kaszy kuskus
• ok. 50-70 g sera feta
• 1-2 średnie pomidory
• 1 papryka
• szklanka gorącego bulionu
• garść startego żółtego sera
• ewentualnie sól, pieprz

Reklama

Wykonanie: kaszę wsyp do miski i zalej bulionem. Odstaw na 5 min pod przykryciem. W tym czasie sparz i obierz ze skóry pomidory, a następnie pokrój je w kostkę. Potem pokrój fetę. Dodaj ser i pomidory do kaszy, wymieszaj. Dopraw do smaku. Paprykę przekrój wzdłuż na pół, wytnij gniazda nasienne. Nakła daj kaszę z fetą i pomidorami do wnętrza papryki, tak, by wypełniła każdy jej zakamarek. Wierzch posyp startym żółtym serem. Ułóż papryki w formie i wstaw do gorącego piekarnika na 35-40 minut. Piecz w temperaturze 180 stopni C. Podawaj ciepłe.

Jak ona działa?

Przyspiesza przemianę materii. Dzieje się tak pod wpływem zawartej w ostrej papryce kapsaicyny, czyli związku, który nadaje jej ostry smak. Podnosi on temperaturę ciała i przemiana materii przyspiesza. Maleje także nasz apetyt, zwłaszcza na potrawy tłuste, słone i słodkie.

Chroni przed parkinsonem. Im więcej warzyw psiankowatych w diecie (papryka, pomidory, ziemniaki, bakłażany), tym mniejsze ryzyko rozwoju choroby Parkinsona. Najsilniej ponoć działa papryka.

Poprawia krążenie i chroni serce. Regularne jedzenie papryki obniża poziom złego cholesterolu, dzięki czemu chroni przed miażdżycą. Czerwone papryki są bogate w likopen, przeciwutleniacz poprawiający funkcjonowanie układu krwionośnego.

Pomaga zwalczyć anemię spowodowaną niedoborem żelaza. A to dzięki dużej zawartości witaminy C (rekordzistką jest czerwona odmiana), która jest niezbędna, by prawidłowo przyswajać żelazo budujące hemoglobinę.

Komu nie służy?

Paprykę z diety powinny wyłączyć osoby, którym dokucza reumatyzm (warzywa psiankowate, do których należy m.in. papryka nie pomagają na stawy) oraz te z chorobami jelit i żołądka.

Kolor ma znaczenie!

Papryka czerwona troszczy się o wzrok i skórę.

Papryka zielona obfituje w kwas foliowy, dlatego polecana jest głównie kobietom planującym dziecko i ciężarnym.

Papryka żółta jest ceniona jako źródło luteiny, a zatem dba o nasz wzrok.

Tele Tydzień
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy