Reklama

Glutaminian sodu może prowadzić do poważnych chorób

Choć teraz jest rzadziej stosowany w przemyśle spożywczym niż kilka lat temu, to wciąż dodaje się go do wielu produktów. Stąd łatwo go „przedawkować”.

Jego nadmiar w diecie sprzyja otyłości, szkodzi układowi nerwowemu, może prowadzić do zaburzeń hormonalnych i uszkadzać oczy. Starajmy się więc ograniczyć spożycie glutaminianu sodu do minimum. 

W tym celu warto czytać etykiety produktów (szukaj na nich także określeń: E621, MSG, glutaminian monosodowy), a zwłaszcza: kostek rosołowych oraz innych sypkich i płynnych przypraw, ketchupu, soli ziołowej, sosów i zup w proszku, a także gotowych dań obiadowych.  


100 rad
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy