Reklama

Jeśli chcesz schudnąć, wybierz dietę nordycką

Choć największą popularnością cieszy się od lat dieta śródziemnomorska, jadłospis mieszkańców północnej części Europy w niczym jej nie ustępuje. Tradycyjne menu Skandynawów może posłużyć za nie lada inspirację – ich model żywienia zapobiega niedoborom witamin i minerałów, wspiera serce, a nawet pomaga w odchudzaniu.

O diecie śródziemnomorskiej głośno jest od wielu lat. Udowodniono naukowo, że jadłospis mieszkańców krajów basenu Morza Śródziemnego gwarantuje wiele korzyści zdrowotnych. 

Nawyki żywieniowe Greków, Hiszpanów i Włochów sprowadzają się do jak najczęstszego sięgania po świeże owoce i warzywa oraz zdrowe roślinne tłuszcze pozyskiwane na ogół z oliwy z oliwek. 

Warto tymczasem przyjrzeć się baczniej diecie, która zapewnia doskonałe zdrowie ludziom zamieszkującym północ Europy. Choć jest zdecydowanie mniej popularna niż dieta śródziemnomorska, dieta nordycka może przynieść nam podobne korzyści. 

Reklama

Dla wielu z nas będzie ona zarazem nieco łatwiejsza do stosowania na co dzień.

Podobieństw między dietą nordycką i śródziemnomorską jest w istocie sporo. 

- Oba modele żywieniowe zakładają częste spożywanie świeżej, lokalnej żywności pochodzenia roślinnego, umiarkowaną ilość jaj oraz niewielką ilość czerwonego mięsa, produktów mlecznych, słodyczy i przetworzonej żywności - wyjaśnia dietetyczka Alissa Rumsey. 

Ekspertka zaznacza, że jest prywatnie wielką fanką diety nordyckiej. Dlaczego? 

- Skandynawowie przykładają dużą wagę do kwestii związanych z ekologią i ideą zero waste. Ich dieta jest zatem znacznie bardziej ekologiczna - dbają o to, by produkty, które umieszczają na talerzu, pochodziły ze sprawdzonych źródeł, były świeże i nieprzetworzone - podkreśla Rumsey.

Istotną różnicą między zachwalaną przez większość specjalistów dietą śródziemnomorską a nordycką jest obecność produktów pełnoziarnistych. Skandynawski model żywienia zakłada regularne jedzenie żyta i owsa, które zawierają białko, witaminę E, magnez, żelazo i witaminy z grupy B. 

Owies obniża poziom szkodliwego cholesterolu, wzmacnia organizm i sprzyja odchudzaniu. Żyto oczyszcza i odbudowuje naczynia krwionośne, odgrywa istotną rolę w procesie budowy tkanki mięśniowej, a także zapobiega miażdżycy. 

Duńczycy i Norwegowie chętnie sięgają również po tłuste ryby morskie, które są bogate w korzystne dla układu sercowo-naczyniowego kwasy tłuszczowe omega-3, chude mięso (zwłaszcza dziczyznę), grzyby, świeże zioła i rośliny strączkowe. Jednym z najczęściej spożywanych owoców są bogate w witaminę C i kwas foliowy jagody.

Ważnym elementem diety nordyckiej jest także olej rzepakowy, który zastępuje Skandynawom oliwę z oliwek. 

- Zarówno olej rzepakowy, jak i oliwa z oliwek zawierają dobre dla serca jednonienasycone tłuszcze. Olej rzepakowy zawiera kwas alfa-linolenowy, który pomaga obniżyć poziom cholesterolu. Kryje w sobie przy tym nieco mniej tłuszczów nasyconych niż oliwa z oliwek i jest sporo tańszy - tłumaczy Rumsey.

I dodaje, że największą zaletą diety nordyckiej jest nie tylko dbałość o jakość i świeżość spożywanych produktów, ale także odpowiednie proporcje składników, dzięki czemu jadłospis ten sprzyja odchudzaniu. 

Chcąc wypróbować ów model żywienia, pamiętajmy, by jeść jak najwięcej sezonowych warzyw i owoców, nie rezygnować z chudego mięsa oraz śmiało dodawać do potraw olej rzepakowy. Wyeliminujmy natomiast z menu przetworzoną żywność i słodycze.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: dieta śródziemnomorska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy