Reklama

Kiedy iść z malcem do specjalisty?

Zdarza się, że opieka pediatry to za mało, by maluszek prawidłowo się rozwijał. Sprawdź, w jakich sytuacjach warto pójść ze smykiem także do lekarzy innych specjalności.

Każde niemowlę, nawet to zupełnie zdrowe, musi być regularnie badane przez pediatrę. Podczas wizyt kontrolnych, z których pierwsza powinna się odbyć między 2. a 6. tygodniem po urodzeniu, lekarz waży oraz mierzy dziecko, sprawdza jego rozwój fizyczny i psychoruchowy, zleca też obowiązkowe dla danego wieku szczepienia. Dopóki maleństwo nie skończy roku, z pediatrą spotkacie się przynajmniej 7-8 razy.

Jeśli jednak podczas takiej wizyty zauważy on u malca jakieś nieprawidłowości lub u maluszka pojawią się problemy zdrowotne, konieczna może okazać się konsultacja lekarza innej specjalności. O wyjaśnienia, z jakich powodów i do jakich specjalistów są zazwyczaj kierowane dzieci, poprosiliśmy dr Barbarę Gierowską-Bogusz, pediatrę, neonatologa z Instytutu Matki i Dziecka.

Reklama

Do ortopedy

Wizyta u tego specjalisty należy do obowiązkowych. - Każde niemowlę już w 2. miesiącu życia powinno zostać uważnie zbadane przez ortopedę, który sprawdzi, czy dziecko ma prawidłowo zbudowane stawy biodrowe - mówi dr Barbara Gierowska-Bogusz. Jeśli lekarz stwierdzi wady w ich rozwoju (tzw. dysplazję), zleci badanie USG i ewentualnie założenie niemowlęciu rozwórki lub specjalnych szelek.

- Zazwyczaj nie ma powodu do obaw, bo wcześnie rozpoczęte leczenie trwa krócej i daje znakomite rezultaty - uspokaja pediatra. Maluch z dysplazją przez kilka lub kilkanaście miesięcy będzie jednak musiał pozostawać pod stałą opieką ortopedy. Natomiast zdrowe dziecko powinno być zbadane przez tego specjalistę jeszcze tylko dwa razy: w 5.-6. miesiącu życia, gdy zacznie samo siadać, oraz około 1. urodzin, kiedy nauczy się chodzić.

Konsultacja u ortopedy jest wskazana, jeśli:

- kilkumiesięczne niemowlę jest mało ruchliwe: nie kopie nóżkami i nie wsadza ich sobie do buzi;

- roczne dziecko utyka podczas chodzenia;

- kilkulatek ma jedną łopatkę wyżej od drugiej;

- 2-, 3-latek krzywo stawia stopy podczas chodzenia, a jego buciki są wykoślawione;

- 3-latek ma krzywe kolana i "pałąkowate" nogi;

- 4-, 5-latek ma płaskie stopy, bez wysklepienia;

Do neurologa

Niemowlę może zostać do niego skierowane, gdy pediatra podczas rutynowej wizyty kontrolnej zaobserwuje u maleństwa np. nieprawidłowe napięcie mięśniowe lub też asymetryczne ułożenie ciała. - Niekiedy zdarza się, że objawy są niewielkie, dlatego rodzicom trudno je zauważyć i dopiero lekarz jest w stanie je wychwycić - mówi nasz redakcyjny ekspert.

Badanie neurologiczne polega na ocenie odruchów dziecka (o odruchach szczegółowo piszemy na str. 12) i sprawdzeniu, jak reaguje ono na bodźce. Czasami niezbędne jest też wykonanie USG przezciemiączkowego, które obrazuje wnętrze czaszki. Jeśli specjalista uzna, że malec ma problemy z napięciem mięśni, może zlecić ćwiczenia i skierować smyka na rehabilitację.

Poproś o skierowanie do neurologa, jeśli:

- 3-, 4-miesięczne niemowlę nienaturalnie wygina się i pręży, co utrudnia np. jego ubieranie, przewijanie lub ułożenie w foteliku;

- półroczny smyk nie umie turlać się i przekręcać z pleców na brzuch;

- 10-miesięczne dziecko nie raczkuje lub nie próbuje podnosić się przy meblach ani kroczyć;

- brzdąc w wieku 18. miesięcy dość słabo chodzi, ma problemy z koordynacją ruchów, potyka się i jest mniej sprawny od rówieśników;

- dwulatek prawie nie mówi;

- dziecko dość często skarży się na bóle głowy.

Do alergologa

Do tego specjalisty należy udać się z niemowlęciem, które ma wysypkę na buzi, w zgięciach łokci i kolan, wymiotuje lub silnie ulewa, nie chce jeść, cierpi na zaparcia lub biegunki, a także często ma wodnisty katar. - Dziecko może mieć uczulenie na pokarmy (np. te, które zawierają białko mleka krowiego), na pyłki roślin lub substancje chemiczne (np. znajdujące się w kosmetykach) - wyjaśnia pediatra.

Aby potwierdzić diagnozę, specjalista może dodatkowo zlecić dziecku badania z krwi, a smykowi, który skończył 3 lata, testy skórne bądź płatkowe. Starszego malucha, cierpiącego na alergię wziewną, lekarz wyśle na spirometrię.

Do alergologa trzeba też pójść z malcem, gdy:

- objawy alergii nie ustępują, mimo że wykluczyłaś z diety swojej lub brzdąca produkty, które wywołują uczulenie;

- 2-, 3-latek ma wodnisty katar, który często przeradza się u niego w zapalenie oskrzeli;

- dziecko puchnie i ma duszności po zjedzeniu jakiegoś pokarmu.

Do okulisty

- Specjalista powinien obejrzeć malucha, gdy często ropieją mu oczy, smykowi"ucieka" oczko lub malec ma zeza - mówi dr Gierowska-Bogusz. Aby stwierdzić wadę wzroku, okulista oceni symetrię gałek ocznych i ich ruchy. W razie potrzeby zapisze malcowi okularki i zleci wykonywanie specjalnych ćwiczeń, które skorygują zeza.

Jeśli u kilkulatka podejrzewa krótko- lub dalekowzroczność, sprawdzi dno oka, ostrość i pole widzenia małego pacjenta. Może też skierować dziecko na refraktometrię (badanie komputerowe).

Idź też z malcem do okulisty, jeśli:

- niemowlę ma żółtobiałą lub zielonkawą wydzielinę w kącikach oczu, co może świadczyć o niedrożności kanalików łzowych u maleństwa;

- maluch, który ma więcej niż 3 miesiące, zezuje (u młodszych dzieci brak koordynacji ruchów gałek ocznych jest normalny);

- maluszkowi łzawią oczy;

- dziecko ma zaczerwienione białka oraz zaczerwienione i obrzęknięte powieki;

- smyk urodził się jako wcześniak;

- brzdąc często skarży się na wrażliwość na światło oraz mruży oczy.

Do stomatologa

Pojawienie się u dziecka mlecznych ząbków jest sygnałem do odwiedzenia dentysty. Lekarz oceni ich kondycję, a jeśli zauważy ewentualne ubytki, wypełni je. - Aby zapobiec próchnicy, stomatolog zalakuje też brzdącowi bruzdy i szczeliny w mleczakach lub polakieruje je preparatem na bazie fluoru.

Zabieg ten wzmacnia szkliwo zębów, czyniąc je mniej podatnym na bakterie - wyjaśnia pediatra. W razie innych problemów, np. braku zęba, specjalista może zlecić wykonanie rentgenu zęba.

Koniecznie odwiedź z malcem dentystę, jeśli:

- na mleczakach widać przebarwienia i plamki;

- dziecku krzywo rośnie ząb;

- smyk, który już nie ząbkuje, ma spuchnięte i zaczerwienione dziąsło, skarży się na ból;

- brzdąc skończył rok i nie ma żadnego ząbka.

Do laryngologa

- Wrodzone wady słuchu są obecnie bardzo wcześnie wykrywane dzięki przesiewowym badaniom, które przechodzi większość maluchów w 2. dobie życia. Problemy ze słuchem mogą się jednak pojawić w sytuacji, gdy smyk dość często choruje na zapalenie uszu - ostrzega pediatra. Wówczas dziecko niezwłocznie powinno trafić pod opiekę laryngologa. Lekarz oceni stan uszu, nosa i gardła, może zlecić też badanie audiologiczne, sprawdzające stopień uszkodzenia słuchu.

Opinia specjalisty jest wskazana również w sytuacji, gdy pediatrę zaniepokoi chorowitość dziecka i podejrzewa, że jej przyczyną jest przerośnięcie migdałków lub trzeciego migdała. Wówczas zleci on malcowi dodatkowe badanie endoskopowe.

Poproś o skierowanie do laryngologa, jeśli:

- dziecko nie odwraca główki w stronę, skąd dobiega dźwięk, nie reaguje na głos rodziców;

- niemowlę nie gaworzy, nie powtarza żadnych sylab ani nie próbuje wymawiać słów;

- malec często choruje na infekcje dróg oddechowych oraz uszu, ma ciągle katar;

- smyk oddycha ustami, a w nocy chrapie.


Mam dziecko
Dowiedz się więcej na temat: specjalista | dziecko | ortopeda | okulista
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy