Reklama

Lawenda – dużo więcej niż piękny zapach

Na tyle skuteczna w pobudzaniu zmysłów, że doczekała się zarówno swojego koloru w palecie barw, jak i zapachu. Jest powszechnie wykorzystywana w przemyśle kosmetycznym. Jej walory zdrowotne wciąż pozostają niedocenione.

Roślina wzmacnia system nerwowy, działa rozkurczowo, uspokajająco, wiatropędnie, bakteriostatycznie, żółciopędnie i przeciwbólowo.  

Kwiaty lawendy zawierają szereg pożądanych dla zdrowia składników, między innymi: garbniki, fitosterole, antocyjany, kwasy organiczne czy sole mineralne.

Najcenniejszym pozostaje dla nas obecny w lawendzie olejek eteryczny. Ten z kolei mieści w swoim składzie: linalol, geraniol, furfurol, pinen, cyneol, borneol - substancje rzadko występujące w świecie roślin, a wykazujące szerokie spektrum działania. Mnogość składników daje lawendzie wielokierunkowe działanie.  

Dla zdrowia układu pokarmowego sprawdza się zarówno napar z kwiatów, jak i dodawane do dań listki. Warto oswoić się z ich specyficznym gorzkim smakiem.

Lawenda pobudza wydzielanie żółci i soków trawiennych. Sprawdza się przy braku apetytu i spowolnionym trawieniu, łagodzi kolki i wzdęcia. Pobudza ruchy perystaltyczne jelit, a dzięki temu łagodzi niestrawność i niweluje kłopoty z zaparciami.  

Jak zawsze umiar jest najważniejszy. Spożywana w zbyt dużych dawkach może sprowokować stan zapalny błony śluzowej żołądka i jelit, podrażnić nerki i pęcherzyki płucne.

Reklama

Jest niewskazana dla osób z chorobą wrzodową przewodu pokarmowego, a także przy schorzeniach wątroby i nerek. Szczególną ostrożność powinny zachować kobiety w cięży - olejek lawendowy wykazuje działanie pobudzające macicę.  

Wycisza czy pobudza?
 

Napar polecany jest przy pobudzeniu nerwowym, depresji, bezsenności, napięciowych bólach głowy i migrenie. Związki aromatyczne zawarte w olejku lawendowym tonują układ nerwowy.

Zapach lawendy uspokaja, łagodzi skutki stresu emocjonalnego i napięcia nerwowego. Płócienny woreczek z lawendowym suszem jest stałym elementem wyposażenia sypialni weteranów bezsennych nocy.

Przyjemnie, pachnące, a przede wszystkim skuteczne rozwiązanie. Lawenda może być równolegle antidotum na przemęczenie i brak energii. Jej zapach potrafi pobudzić aktywność umysłową. Często wystarczy aromatyczna kąpiel, a nawet spryskanie skóry wodą toaletową na bazie lawendy.  

Łagodzi ból?

Rozluźniając mięśnie potrafi zmniejszyć poziom odczuwanego bólu.

Napar sprawdza się przy dolegliwościach miesiączkowych i bólu brzucha spowodowanym nagromadzeniem powietrza w jelitach. Przy napięciowym bólu głowy, albo powracających migrenach opłaca się mieć ze sobą olejek lawendowy i użyć kilku kropli do natarcia skroni.  

Na przeziębienie
 

Olejek lawendowy działa antyseptycznie i bakteriobójczo - warto po niego sięgać w przypadku infekcji: gardła, zatok, oskrzeli czy migdałków. Można go użyć do wykonania inhalacji.

Napar używany jest natomiast do płukania jamy ustnej i gardła - zarówno w stanach zapalnych jak i dla niwelowania nieświeżego oddechu. Okazuje się pomocny również przy infekcjach pęcherza - działa antyseptycznie i jednocześnie moczopędnie.  

Naturalnie sięgajmy po zdrowie - w pięknym i pachnącym wydaniu lawendy.  

Ewa Koza, mamsmak.com

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: lawenda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy