Reklama

Letni jadłospis maluszka od A do Z

Gdy panują upały, dziecko może całkiem stracić apetyt, co dla rodziców bywa dużym kłopotem. Dlatego podpowiemy ci, jakim potrawom malec się nie oprze oraz jakie cenne produkty warto przy okazji przemycać do jego diety.

Wysokie temperatury sprawiają, że dzieci nie mają ochoty na regularne posiłki. Wolą skubnąć coś małego albo domagają się jedynie picia. Dlatego podczas wakacji rodzice muszą się wykazać nie lada kreatywnością, by zachęcić szkraba do zjedzenia czegokolwiek. Nasz alfabet pomoże ci tak skomponować dietę smyka, żeby nie zabrakło w niej niezbędnych składników.

A jak arbuz

Jeśli twój brzdąc odmawia nie tylko jedzenia, ale i picia, podsuń mu plaster arbuza. Ten orzeźwiający owoc, bardzo lubiany przez maluchy, zawiera ponad 90 proc. wody! Małemu dziecku warto go kroić w kostkę i podawać na talerzu, zaś poza domem w pudełku na żywność. Większy smyk może z powodzeniem jeść arbuza swoim widelcem lub rączkami.

Reklama

B jak babeczki z owocami

Gdy twój maluszek zamęcza cię prośbami o ciastko z cukierni, kup mu kruchą babeczkę z owocami. Taki przysmak nie powinien zaszkodzić trzylatkowi, bo nie ma w nim dużych ilości tłustego kremu (zwykle jest to budyń albo bita śmietana). Podobne ciastko możesz upiec sama (będzie w nim mniej chemicznych "polepszaczy" i zdrowszy tłuszcz). Jak to zrobić? W foremkach do babeczek upiecz kruche ciasteczka. Kiedy wystygną, na dnie każdego połóż łyżeczkę budyniu albo domowej bitej śmietany. Wierzch przybierz jagodami, pokrojonymi w kawałki brzoskwiniami czy innymi owocami i zalej całość odrobiną galaretki.

C jak chłodnik

Przygotujesz go w kilka minut. Do porcji jogurtu naturalnego dodaj kilka drobno pokrojonych rzodkiewek, kawałek startego ogórka, posiekany szczypiorek lub koperek i kilka łyżeczek koncentratu buraczanego (szukaj go w sklepach ekologicznych, żeby nie zawierał wzmacniaczy smaku). Do tego dołóż przekrojone na pół ugotowane jajka i posól do smaku. Chłodnik możesz podać już dwulatkowi.

D jak dania z grilla

Malca, który ma już rok, możesz zapoznać ze smakiem papryki, cukinii czy ziemniaków z rusztu. Smyk około 2. urodzin może także spróbować dobrze wypieczonej piersi kurczaka albo dobrej gatunkowo, niezbyt tłustej kiełbasy. Pamiętaj, że dań nie należy przyrządzać bezpośrednio na grillu, ale na aluminiowej tacce. Wtedy rakotwórcze substancje z dymu, który powstaje z tłuszczu, kapiącego na żar, nie osadzą się na potrawach.

F jak frytki

Lepiej nie kupuj tych sprzedawanych w budkach, bo nie wiesz, na jakim tłuszczu zostały usmażone. Spróbuj przygotować je dla maleństwa sama, to bardzo proste. Wykorzystaj w tym celu świeże ziemniaki lub mrożone frytki. Takie domowe frytki będą lżej strawne i mniej kaloryczne, niż te kupione w przeciętnym barze czy stoisku przy plaży.

Dobrym pomysłem jest przyrządzenie frytek z innych warzyw, np. marchewek czy słodkich ziemniaków (batatów). Najlepiej nie smaż ich w głębokim tłuszczu, tylko piecz na blasze w piekarniku pokropione oliwą w 180°C.

G jak gotowe dania dla dzieci

Na kwaterze, w domu wczasowym, pod namiotem, na wycieczce... Sprawdzą się wszędzie. A ty nie będziesz musiała się martwić, czy twój maluszek może już jeść rybę z patelni albo co dla niego wybrać w barze przy plaży. Na rynku są dostępne nie tylko obiadki dla niemowląt, ale również dla dzieci do trzeciego roku życia. Ich porcje są dostosowane do apetytu starszaka. Dania mają też bardziej wyraziste smaki i zawierają większe kawałki mięsa, warzyw, ziemniaków czy grubszy makaron.

H jak herbatka

Nie chodzi o zwykłą herbatę liściastą czy ekspresową, bo taka zawiera teinę (bardzo podobną do kofeiny), której nie można podawać dziecku. Dla maluchów przeznaczone są herbatki granulowane owocowo-ziołowe, które można proponować niemowlęciu po 5. lub 6. miesiącu życia. Taki napój, niezbyt mocno schłodzony, świetnie gasi pragnienie. Niestety, zawiera dość dużo cukru, dlatego lepiej nie serwować go maluchowi zbyt często.

Lepsze są napary z herbatek z suszonych owoców, np. malin, aronii czy dzikiej róży. Można podawać je dziecku po 6. miesiącu życia. Nie pomyl ich tylko z czarnymi herbatami aromatyzowanymi! Gdy smyk skończy rok, możesz wrzucić do herbatki kostkę lodu.

J jak jagody i inne leśne owoce

Jagody, maliny czy jeżyny najbardziej smakują maluchom zerwane prosto z krzaczka. Jednak wtedy mogą być skażone larwami pasożytów i chorobotwórczymi drobnoustrojami, które przenoszą muchy. Dlatego lepiej nazbierać z brzdącem trochę leśnych przysmaków do kubeczka, a potem zanieść je do domu czy na kwaterę.

Tam przebierz owoce, dokładnie opłucz je pod bieżącą wodą i przelej wrzątkiem (tak samo postępuj, gdy jagody czy maliny kupisz w sklepie lub na bazarku). Potem możesz już bezpiecznie serwować je szkrabowi - same lub z cukrem i odrobiną śmietany.

K jak koktajl

Choć jogurt naturalny i kefir to bardzo zdrowe napoje (zawierają dużo wapnia, witaminy A, D i B12 oraz kwas foliowy), maluchy za nimi nie przepadają. Dlatego warto przemycać je do diety smyka pod postacią koktajli z owocami, które dzieci zazwyczaj piją z ochotą. Do jogurtu dodaj zmiksowane jagody, maliny, brzoskwinie czy morele i zaproponuj taki orzeźwiający koktajl swojemu szkrabowi. Ewentualnie napój możesz trochę posłodzić.

L jak lody

Smyk po 1. roku może je dostawać 3-4 razy w tygodniu, np. na deser po obiedzie albo podwieczorek. Mleczne czy śmietankowe będą nie tylko rozkoszą dla podniebienia, ale przy okazji dostarczą maluchowi dawki wapnia i białka. Z kolei lody owocowe (w tym bezmleczne sorbety, doskonałe dla małych alergików) są m.in. źródłem witaminy C.

Kupując brzdącowi taki deser, sprawdzaj, czy nie był wcześniej rozmrożony (wskazuje na to m.in. pogniecione opakowanie).

M jak makarony

Dzieci zazwyczaj lubią wszelkiego rodzaju kluseczki. Spróbuj podawać je w wersji wytrawnej, np. z lekkim sosem pomidorowym z bazylią. Maluch na pewno chętnie zje też kluski na słodko. Szczególnie warty polecenia jest makaron razowy, który zawiera dużo błonnika, witaminy z grupy B, a poza tym liczne minerały. Jeśli twoje dziecko ma alergię na białko kurze, poszukaj makaronu bezjajecznego, a gdy nie toleruje glutenu - produktu bezglutenowego.

Dieta malca będzie też bardziej urozmaicona, jeśli czasami przygotujesz np. makaron ryżowy czy gryczany. Porcję klusek możesz zaserwować z owocami, np. truskawkami, jagodami czy malinami i polać całość jogurtem albo śmietaną. Wtedy będzie to wysokokaloryczny posiłek, który na długo nasyci szkraba. Postaraj się nie dosładzać już dania - cukier z owoców powinien wystarczyć. W razie potrzeby możesz dodać trochę miodu albo fruktozy.

N jak naleśniki

Można je zrobić błyskawicznie, a dzieci zazwyczaj bardzo je lubią. Aby często serwowane danie nie znudziło się malcowi, nadziewaj naleśniki za każdym razem inaczej. Masz do dyspozycji różne owoce, serki homogenizowane (naturalny możesz wymieszać z dowolnym musem, syropem lub malinami czy pokrojonymi brzoskwiniami).

Warto również wypełnić je wytrawnym farszem, np. z fasoli, pomidorów, cukinii z dodatkiem mięsa indyka lub chudej wieprzowiny. Naleśniki na słono możesz zapiekać w średnio nagrzanym piekarniku z odrobiną startego żółtego sera na wierzchu, aż się zezłocą.

O jak owoce sezonowe

Kiwi, cytrusy czy banany zostaw maluchowi na zimę, a teraz zapoznawaj go ze smakami lata. W 1. roku życia maleństwa warto wprowadzić do jego diety m.in. jabłka, gruszki, porzeczki, maliny, śliwki, brzoskwinie i morele. Pod koniec 1. roku poczęstuj malca czereśniami. Owoce dla niemowlęcia powinny być umyte gorącą wodą, pozbawione pestek i skórki.

Obierając je, rób to możliwie jak najcieniej i bezpośrednio przed zaserwowaniem ich dziecku. Dzięki temu zachowasz większość wartości odżywczych. Poza tym staraj się podawać owoce swojemu malcowi jak najszybciej po ich kupieniu. Są wtedy bowiem najsmaczniejsze.

P jak pierogi

Wprawdzie samodzielne zrobienie tego dania wymaga sporo czasu i umiejętności, ale pierogi z jagodami, truskawkami czy białym serem możesz też kupić w wielu barach, stoiskach garmażeryjnych czy też w postaci mrożonki. Mają uwielbiany przez większość dzieci słodki smak, więc nawet gdy będzie gorąco, maluch zapewne da się namówić na kilka kęsów takiego dania. Pierogowe ciasto to dobre źródło węglowodanów, które zapewnią brzdącowi dopływ energii.

R jak ryba

Ważne, żebyś znalazła bar, w którym smaży się na świeżym tłuszczu - zapach spalenizny w okolicy lokalu to jasny sygnał, że należy szukać dalej. Wybierając rybę, zdecyduj się na morską (jak dorsz, halibut, łosoś, sola, flądra, makrela, śledź). Dla dziecka poniżej 3. roku zamów np. danie z grilla lub zdejmij tłustą panierkę. I pamiętaj, że nawet jeśli zdecydowałaś się na filet, koniecznie sprawdź, czy w porcji maleństwa nie znajdują się ości.

S jak smootnie

Świetną propozycją na podwieczorek jest dokładnie zmiksowany oraz lekko schłodzony napój na bazie owoców, czyli smoothie. Powinien być gęsty, o kremowej konsystencji. Chcesz, żeby był bardziej kaloryczny? Jako bazę wykorzystaj banana i dodaj do niego dowolne owoce. Gdy maleństwo skończyło już rok, mogą to być cytrusy.

T jak twarożek

Biały ser to doskonałe źródło białka, a także witamin z grupy B. Latem możesz podawać smykowi twarożek zarówno w wersji na słodko, z rozdrobnionymi owocami, jak też na słono - z dodatkiem posiekanej papryki, rzodkiewek, ogórka i ziół (pietruszki, bazylii).

W jak warzywa

Dzieci w Polsce jedzą ich bardzo mało, tymczasem warzywa powinny dostawać do większości posiłków. Są bowiem bogate w błonnik, zawierają też wiele witamin oraz soli mineralnych. Latem, kiedy jest na nie sezon, warto jak najczęściej podsuwać je maluchowi. Zabieraj na spacery w plastikowym pudełeczku np. pokrojone w słupki marchewkę, kalarepkę czy lekko obgotowane brokuły. Taka przekąska jest znacznie bardziej wartościowa niż np. popularne chrupki.

Z jak zupa krem

Do wytrawnej zupki dla szkraba, w zależności od tego, co najbardziej lubi, możesz dodać marchewkę, ziemniaki, brokuły, fasolkę szparagową, buraczki, pomidora czy kalafiora. W lżejszej wersji gotuj ją tylko na bulionie, jeśli zaś chcesz, żeby danie było bardziej treściwe, przyrządź je z chudym gotowanym mięskiem (np. indykiem albo królikiem). Na koniec całość zmiksuj na aksamitny krem.

Możesz też przygotować smykowi zupę ze zmiksowanych owoców sezonowych - podaje się ją na ciepło lub zimno z makaronem. Zupki zaspokajają głód szkraba i świetnie gaszą pragnienie. To ważne, bo gdy panują upały, malec powinien otrzymywać dużo płynów.

Zastrzyk energii

Jeśli chcesz zaproponować dziecku zdrowy, lekki i pełnowartościowy posiłek, przygotuj mu kaszkę.

Nawet te maluchy, które niezbyt chętnie jedzą, gdy na zewnątrz jest gorąco, zazwyczaj dają się namówić na ten przysmak. Warto to wykorzystać, bo kaszki nie tylko zapewniają smykowi dużą dawkę energii, ale także dostarczają mu niezbędnych składników odżywczych. Są też wzbogacone przez producentów w minerały (np. żelazo, jod, magnez, wapń) oraz witaminy (np. E i D).


Konsultacja: dr inż. Anna Stolarczyk, dietetyk z Centrum Zdrowia Dziecka. Tekst: Magdalena Leśkiewicz

Mam dziecko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy