Letnia dieta dla seniora

Osoby starsze, podobnie jak małe dzieci, są szczególnie narażone na odwodnienie w trakcie upału, a takich dni mamy w Polsce coraz więcej. Dobre odżywienie komórek rozpoczyna się od ich właściwego nawodnienia. W suszy zamiera życie, tak na powierzchni ziemi, jak i w ludzkim ciele.  

Dorosły człowiek powinien wypijać minimum 2 litry wody na dobę. W upale, gdy bardziej się pocimy, proporcjonalnie więcej. Sporo ludzi skarży się jednak na fakt, że woda im nie smakuje. Nie oznacza to, że można z niej zrezygnować na przykład na rzecz kawy czy czarnej herbaty. Te dwa płyny, podobnie jak alkohol, nie nawadniają. One zakwaszają, więc nie mogą być substytutem wody. Wręcz przeciwnie, zarówno po małej czarnej, jak i po małym piwie, trzeba wypić podwójną porcję wody.

Zobacz również: 200 złotych więcej do emerytury. Sprawdź, czy możesz skorzystać

Czym zatem można zastąpić lub wzbogacić smak wody? Doskonałymi dodatkami są listki mięty lub bazylii, kawałki cytryny, limonki, arbuza czy plastry ogórka. Wszystkie wymienione rośliny mają odczyn alkaliczny, więc pozytywnie wpłyną na nawodnienie.

Jedni w upale dodają do napojów kostki lodu, inni - wzorem mieszkańców krajów tropikalnych - sięgają po gorące napary. To kwestia indywidualnych upodobań i reakcji organizmu.

Seniorzy nie powinni jednak pić ani ekstremalnie gorących, ani lodowatych płynów. Jedne i drugie mogą podrażnić śluzówki gardła i doprowadzić do infekcji. Naukowcy przestrzegają (ludzi w każdym wieku) o negatywnych konsekwencjach picia zbyt gorących napojów. Taka praktyka, zwłaszcza jeśli jest często powtarzana, może doprowadzić do rozwoju choroby nowotworowej gardła i krtani.

Jeśli senior ma ochotę na ciepły napar, który pozytywnie wpłynie na dzienny bilans wodny, dobrze, by sięgnął po herbatkę z mięty, melisy, rumianku albo zieloną herbatę.

Zobacz również: Orzechówka. Jakie ma właściwości i jak ją zrobić?

Obok wody, niezwykle ważne są lekkostrawne dania o wysokiej wartości odżywczej.

Warto włączyć do diety produkty bogate w beta-karoten, który bierze udział w powstawaniu witaminy A. Ta jest ważna dla poprawy kondycji skóry, co ma kluczowe znaczenie przy ekspozycji na promienie słoneczne. Konieczne jest też zadbanie o podaż witaminy C i E, które mają silne właściwości przeciwutleniające.

Najcenniejszym źródłem beta-karotenu i witaminy C są żółte, pomarańczowe i ciemnozielone warzywa i owoce. W letniej diecie seniora powinny znaleźć się takie produkty, jak marchew, pomidory, żółta papryka, nać pietruszki i selera. Z myślą i witaminie E trzeba wybierać dobrej jakości, tłoczone na zimno oleje roślinne i orzechy.

Letnie menu seniora warto uzupełnić szklanką świeżo wyciskanego soku. Nie tylko z cytrusów, ale też warzywno-owocowego. Optymalnie przygotowanego na bazie roślin obfitujących w witaminę C i beta-karoten. Doskonałą propozycją na lekkie drugie śniadanie czy podwieczorek są zupy, najlepiej w wersji chłodnika.

Ważną rolę w diecie seniora odgrywają też produkty bogate w potas - pierwiastek niezbędny dla dobrej pracy serca i całego układu krążenia. Seniorzy powinni włączyć do wakacyjnej diety pomidory, ziemniaki, szpinak, brokuły, marchew, buraki, wiśnie, truskawki i suszone morele, a także rośliny strączkowe.

Zobacz również: Desery z sezonowymi owocami. Na jakie postawić i jak je zrobić?

W wieku senioralnym trzeba unikać ciężkostrawnych dań, przyrządzanych na bazie tłustych mięs, z dodatkiem tłustych sosów i bogatych w produkty mączne. Ich trawienie jest ogromnym wyzwaniem dla przewodu pokarmowego. Zamiast dodać energii, której organizm potrzebuje w upale, ciężkostrawne dania ją zabierają - jest przekierowana do obsługi procesów metabolicznych.

Z diety seniora, szczególnie w upalne dni, trzeba wykluczyć alkohol i produkty typu fast food.

Wiek senioralny ma swoje prawa. Organizm już nie trawi już "bezboleśnie" niezdrowego jedzenia. Dyskomfort, wzdęcia, bulgotanie, ból czy biegunka potrafią pojawić się naprawdę szybko po tak zwanej "grzesznej przyjemności kulinarnej".

Choć seniorzy raczej nie byli dotąd widywani w punktach typu fast food, ostatnio można ich tam spotkać. Być może przyczyną takich wyborów jest inflacja, która sprawia, że ceny wielu produktów spożywczych osiągnęły poziom przekraczający możliwości finansowe niejednego seniora. Wszak niezdrowa, wysokoprzetworzona żywność jest z reguły tańsza od tej, którą przyrządza się w tradycyjny sposób.

Żywności typu fast food powinniśmy unikać wszyscy, niezależnie od metryki, ale szczególnie seniorzy i zwłaszcza latem. Konserwanty, polepszacze smaku, zapachu, konsystencji i wszystkie inne chemiczne dodatki do żywności są dla układu pokarmowego, i całego organizmu, poważnym obciążeniem. Latem, szczególnie w upalne dni, i zwłaszcza w podeszłym wieku, organizm nie potrzebuje dodatkowych "wyzwań", a trawienie wysoko przetworzonych produktów jest dla niego poważnym wyzwaniem. Wszak wątroba musi zneutralizować całą masę substancji, które organizm rozpoznaje jako toksyny.

Serwowanie produktów fast food nie jest potrzebne ani wątrobie, ani żadnemu innemu organowi. Osłabia je i sprawia, że organizm ma mniej energii do radzenia sobie z wysokimi temperaturami.

Oszczędność na posiłku może okazać się pozorną. Rachunki za leki i konsultacje lekarskie, których żywiący się fast foodami senior będzie wymagał, mogą okazać się nieporównanie wyższe.