Reklama

Mięśniaki nie takie straszne

Są jednym z najczęściej trapiących nas schorzeń intymnych. Im więcej uda się nam o nich dowiedzieć, tym mniej będziemy się ich obawiać i... szybciej leczyć.

1. Na ile takie zmiany mogą być dziedziczne?

  • Wykazano, że kobiety, których matki miały mięśniaki, są nawet 3-krotnie bardziej narażone na rozwój łagodnych guzów macicy, niż te, w rodzinie których one nie występowały.
  • Stwierdzono również, że kobiety z tzw. rodzinnym występowaniem mięśniaków macicy dużo częściej skarżą się na bolesne miesiączkowanie i obfite krwawienia menstruacyjne oraz ból podczas stosunku seksualnego, tzw. dyspareunię.
  • Przy skłonnościach dziedzicznych warto dbać, by nie wystąpiły inne czynniki ryzyka (np. nadwaga).

2. Czy są lekarstwa na mięśniaki? W jakim stopniu są skuteczne?


  • Tak, mięśniaki można leczyć farmakologicznie. Leki powodują zmniejszenie guzów, ale nie likwidują ich całkowicie. Terapię stosuje się, by poprawić komfort życia kobiety (np. przez powstrzymanie krwotoków z macicy) lub przygotować ją do zabiegu (embolizacji tętnic macicznych, histerektomii lub miomektomii).
  • Stosuje się 2 rodzaje środków. Pierwsze, z tzw. analogami gonadoliberyny, zmniejszają produkcję kobiecych hormonów. Są wykorzystywane w terapii od dawna. Drugie, bardziej nowoczesne, mają w swoim składzie tzw. octan uliprysalu, który blokuje działanie hormonów w obrębie mięśniaka.

3. Dlaczego powstają mięśniaki?

  • Dotąd nie udało się jednoznacznie ustalić, co je powoduje. Specjaliści mają jednak na ten temat pewne podejrzenia.
  • Wskazuje się na związek mięśniaków z pracą układu hormonalnego. Zaobserwowano, że zmianom sprzyja wysoki poziom estrogenów (tzw. wysokoestrogenność).
  • Drugim czynnikiem jest zwiększona wrażliwość macicy na działanie hormonów. Mięśniaki mogą powstawać w miejscach, w których występuje zbyt dużo tzw. receptorów hormonalnych, zarówno estrogenowych, jak i progesteronowych. Wtedy komórki mięśniowe, z których zbudowana jest macica, namnażają się nadmiernie i tworzy się guz.

4. Czy można nie mieć żadnych objawów?

  • Można. W 15-20 proc. przypadków brak niepokojących oznak, które mogłyby wskazywać na nieprawidłowości w drogach rodnych.
  • Często zdarza się, że kobieta przypadkiem dowiaduje się, że ma mięśniaki macicy, np. podczas kontrolnego badania ginekologicznego. Dlatego ważne jest, by nie zaniedbywać takich wizyt!
  • Jednak u większości kobiet mięśniaki dają o sobie znać m.in.: częstszymi (niż co 21 dni), obfitymi (powodującymi utratę pow. 80 ml krwi) i przedłużającymi się (ponad 7 dni) krwawieniami, bolesnym współżyciem (guzy zmieniają anatomię pochwy), uczuciem pełności w jamie brzusznej, bólem, częstszym oddawaniem moczu.

5. Jakie znaczenie ma styl życia?

  • Wbrew pozorom, bardzo duże. Niewłaściwe nawyki mogą doprowadzić do pogorszenia ogólnego stanu zdrowia. A to sprzyja rozwojowi mięśniaków.
  • Wiadomo np., że ważnymi czynnikami ryzyka są nadwaga i otyłość. Okazuje się, że każde 10 kg nadwagi to o 20 proc. większe zagrożenie mięśniakami. W innych badaniach wykazano, że kobiety ważące ponad 70 kg są 3-krotnie bardziej narażone na mięśniaki niż panie o mniejszej masie ciała.

6. Jaki wpływ na mięśniaki ma antykoncepcja?

  • Wyniki badań na ten temat są sprzeczne. Specjaliści nie potrafią jednoznacznie odpowiedzieć, czy stosowanie antykoncepcji hormonalnej sprzyja powstawaniu i rozrostowi tego typu guzów w macicy. Podobnie - jeśli chodzi o hormonalną terapię zastępczą (HTZ).
  • Twierdzi się, że ewentualne ryzyko jest największe w przypadku kobiet, które dopiero zaczynają przyjmowanie środków hormonalnych. Ryzyko to maleje wraz z wydłużaniem się czasu stosowania pigułek.
  • Zawsze, gdy dochodzi do wzrostu mięśniaka (co mogą sygnalizować np. nasilone krwawienia), lekarz przerywa terapię i zaleca USG transwaginalne.

7. Czy są rzadsze u kobiet, które rodziły?

  • Tak. U kobiet, które rodziły, zwłaszcza kilka razy, ryzyko wystąpienia mięśniaków może być nawet 4-krotnie mniejsze niż u pań, które nie przeszły porodu.
  • Im więcej przebytych ciąż oraz porodów, tym mniejsze zagrożenie mięśniakami.
  • Wiek zajścia w pierwszą ciążę nie ma znaczenia. Natomiast im później ma miejsce ostatnia ciąża, tym lepiej.

8. Za pomocą diety można sprawić, że same się wchłoną?

  • Niestety, nie. Dotąd nie stwierdzono, by istniała dieta prowadząca do zniknięcia guzów w macicy.
  • Prawdą jest jednak, że dzięki odpowiednio skomponowanemu, bogatemu w składniki odżywcze jadłospisowi można przeciwdziałać niedokrwistości spowodowanej obfitymi krwawieniami. Zadbaj, by twoje posiłki zawierały żelazo, witaminę C.

9. Czy z mięśniaka może łatwo rozwinąć się rak?

  • Nie. Mięśniaki to łagodne guzy, które bardzo rzadko ulegają zezłośliwieniu (czyli przekształcają się w raka). Jednak jak każda nieprawidłowość, wymagają regularnej kontroli (zgodnie z zaleceniami lekarza).
  • Tzw. mięsaki (czyli mięśniaki w postaci złośliwej) występują w 1 na ponad 100 przypadków, częściej u kobiet w wieku pomenopauzalnym.

10. Czy mogą być powodem problemów z zajściem w ciążę?

  • Tak, mogą. Gdy są umiejscowione w okolicy ujść jajowodów do macicy, powodują niedrożność tych pierwszych. Liczne (nawet drobne) mięśniaki, które są uwypuklone do jamy macicy (tzw. podśluzówkowe) mogą utrudniać zagnieżdżenie się zarodka w błonie śluzowej narządu.
  • Usunięcie mięśniaków u kobiet mających problemy z zajściem w ciążę pomaga nawet w 70 proc. przypadków. U niektórych pań wystarczy farmakoterapia (i zmniejszenia się guza).

Tekst pochodzi z magazynu

Tina
Dowiedz się więcej na temat: mięśniaki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy