Reklama

Mniej solę - chronię mózg i serce

Zdrowe jedzenie nie musi być niesmaczne - przekonuje dietetyk i kucharz Karol Okrasa - świeże zioła nadadzą potrawie lepszy smak niż sól, a sałatę można świetnie przyprawić miodem.

Naukowcy twierdzą, że zamiłowanie do soli nie jest wrodzone, a nabyte - najlepszy dowód, że kobiecy pokarm ma smak neutralny. Słodząc lub soląc kaszkę dla niemowlęcia możemy zaszkodzić jego zdrowiu w przyszłości. Nawyki prawidłowego żywienia wpojone w dzieciństwie mogą przedłużyć życie i poprawić jego jakość. Na szczęście podobnie jak przyzwyczajamy się do soli, możemy się i odzwyczaić - wystarczy powstrzymać się od solenia przez kilka tygodni.

To nie stres zabija

Najważniejszym czynnikiem zagrożenia zgonem w świecie zachodnim jest nadciśnienie tętnicze (dotyczy około miliarda ludzi), kolejne miejsca zajmują palenie tytoniu i hipercholesterolemia. Jednym z głównych czynników sprzyjających nadciśnieniu jest spożycie soli. Wbrew temu, co często się słyszy, sól jest dla naszego zdrowia groźniejsza niż stres - mówił prof. Zbigniew Gaciong. Mieszkańcy odludnych regionów Amazonii stale muszą uganiać się za zwierzyną lub uciekać przed niebezpieczeństwem, co jest znacznie większym stresem niż nasze życie. Jednak jedzą mało tłuszczu i prostych cukrów, a także spożywają dziennie 0,1 grama sodu, podczas gdy my - kilkanaście gramów, a ich ciśnienie tętnicze wynosi średnio 96/60.

Reklama

Jak długo chcesz żyć?

Nieleczony 35-latek z nadciśnieniem tętniczym (150/100) ma szansę przeżyć 61 lat, podczas gdy jego rówieśnik z ciśnieniem 120/80 - średnio 77 lat. Każde zmniejszenie spożycia soli ułatwia leczenie nadciśnienia tętniczego - dlatego zagrożone nim osoby nie powinny spożywać więcej niż 2,5 grama sodu dziennie.

Główną przyczyną zgonów i niesprawności w krajach UE są udary mózgu, spowodowane głównie przez nadciśnienie. Skuteczne leczenie skutków udaru przez podanie leków trombolitycznych możliwe jest tylko w ciągu trzech godzin od wystąpienia objawów - później leki przyniosłyby już więcej szkody niż pożytku.

Tym ważniejsze jest wczesne wykrywanie nadciśnienia i profilaktyka, zwłaszcza zaś częste spożywanie warzyw i owoców, tłustych ryb oraz typowego dla diety śródziemnomorskiej wina (choć

większym uznaniem dietetyków cieszy się czerwone, białe też pomaga).

Im mniej, tym lepiej

Płaska łyżeczka soli kuchennej to pięć gramów chlorku sodu, co odpowiada 2 gramom sodu - mówi dr Małgorzata Kozłowska - Wojciechowska z Rady Promocji Zdrowego Żywienia Człowieka. W 

przypadku soli niskosodowej to tylko 1,2 grama, co jest znaczącą różnicą. W wielu produktach jest "ukryta" sól - każda kromka pełnoziarnistego chleba zawiera około 150 miligramów sodu. Dużo

soli zawierają mieszanki warzywne, kostki rosołowe, gotowe sosy, musztarda, maggi czy majonez. Szczególnie bogate w sód są oczywiście produkty słone z założenia - puszka solonych orzeszków

to 0,9 grama sodu, ćwierćkilogramowa torebka chipsów - 1,9 grama, zaś opakowanie słonych paluszków 1,6 grama.

Produkty gotowe i konserwowe należą do głównych źródeł sodu w naszej diecie, toteż bardzo ważne jest współdziałanie przemysłu w akcjach profilaktycznych. Pojawiły się już pierwsze produkty nioskosodowe, wśród nich sól i mieszanki do domowego wypieku chleba firmy "Polskie Młyny".

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: smak | zdrowe jedzenie | sól | serce
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy