Reklama

Na czym polega badanie bilansowe dwulatka?

O to, jak takie badanie przebiega oraz czy trzeba się do niego w jakiś szczególny sposób przygotować, zapytaliśmy naszego redakcyjnego eksperta.

Lek. med. Barbara Gierowska-Bogusz: Badanie bilansowe polega na wyjątkowo starannym przebadaniu zdrowego malucha. Pozwala ono wykryć ewentualne nieprawidłowości w rozwoju dziecka, które mogły ujawnić się dopiero w wieku poniemowlęcym.

Na początku wizyty lekarz będzie chciał uzyskać informacje na temat dotychczasowej historii zdrowia brzdąca (tzw. wywiad dotyczyć będzie przebytych przez malucha schorzeń, pobytów w szpitalu, leczenia specjalistycznego itp.). Pediatra zapyta także o rozwój ruchowy malca oraz jego ulubione zabawy.

Reklama

Lekarz będzie chciał sprawdzić też, czy smyk dobrze słyszy, rozumie polecenia oraz nie ma wad postawy. Może więc poprosić, aby maluch wskazał konkretną część ciała, podał wybrany przedmiot, podszedł do mamy lub do okna.

Lekarz zwróci także uwagę na mowę dziecka i jego zasób słów (dwulatek zazwyczaj bez problemu buduje zdanie z dwóch wyrazów). Po dokonaniu oceny rozwoju psychomotorycznego malca pediatra sprawdzi jego rozwój fizyczny.

W tym celu zważy i zmierzy malucha, skontroluje, czy na pewno otrzymał on wszystkie obowiązkowe szczepienia, osłucha jego serce i płuca, jak również zbada jego wzrok.

Pediatra skontroluje także postawę ciała dziecka (w jaki sposób smyk się porusza oraz czy nie ma płaskostopia) i obejrzy jego ząbki, sprawdzając, czy prawidłowo się wyrżnęły.

U chłopca oceni też, czy oba jądra znajdują się w mosznie. Na badanie bilansowe należy zgłosić się w ciągu 3 miesięcy od ukończenia przez malca 2. roku życia. Trzeba zabrać ze sobą książeczkę zdrowia dziecka.

Mam dziecko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy