Naturalni sprzymierzeńcy łakomczucha

Zielarze cenią go za cynarynę.To substancja, o której można powiedzieć, że jest wielkim strażnikiem wątroby. Nie dopuszcza, by w organie odkładały się tłuszcze. Zawczasu obniża ich poziom we krwi (cholesterolu i trójglicerydów).

Druga dobroczynna substancja to insulina. Reguluje poziom cukru we krwi, dzięki czemu zapobiega gromadzeniu nadmiaru glukozy w wątrobie (tzw. glikogenu). Najprościej dostarczysz sobie obu składników, popijając herbatkę z liści karczocha.

To możliwe dzięki sylimarynie. Powoduje ona, że komórki wątroby (tzw. hepatocyty) uszczelniają się i różne trujące związki (np. pochodzące z grzybów) oraz alkohol nie mogą przeniknąć do organu (lub w dużo mniejszym stopniu, niż normalnie). Sylimaryna pomaga też wątrobie się zregenerować. Z tego powodu bywa polecana zwłaszcza osobom starszym, które na co dzień przyjmują dużo leków. Wykazano również, że skutecznie łagodzi stany zapalne spowodowane np. wirusowym zapaleniem wątroby typu B i C.

Są źródłem cennych dla wątroby fosfolipidów. Fosfolipidy to związki, które po dostaniu się do wątroby są wbudowywane w jej komórki (tzw. hepatocyty). Przyczyniają się w ten sposób do uzupełnienia ubytków powstałych np. wskutek choroby. Dodatkowo fosfolipidy powodują, że zwiększa się odporność wątroby na mogące ją uszkadzać toksyny (np. z pożywienia).

W żółtych kwiatuszkach pełno flawonoidów oraz karotenoidów. Działają one żółciotwórczo, żółciopędnie i rozkurczająco. Odwar z kwiatów kocanki (1/2 łyżki stołowej suszu zalewa się szklanką ciepłej wody, gotuje 30 min i odcedza) może być pomocny dla osób ze schorzeniami wątroby, szczególnie powstałymi na tle niedostatecznego wytwarzania żółci. Przyniesie dobry skutek również przy niedokwaśności soku żołądkowego, a także w stanach zapalnych i skurczowych. Ale uwaga! Pobudza apetyt.