Reklama

Niedobory snu sprawiają, że jemy więcej

Osoby, które śpią za krótko, spożywają w ciągu dnia więcej kalorii niż ci, którzy się wysypiają – wykazała analiza kilkunastu badań, którą publikuje pismo „European Journal of Clinical Nutrition”. Ludzie niewyspani chętniej sięgają też po tłuste jedzenie.

Zależność między niedosypianiem a wyższym ryzykiem otyłości została w ostatnich latach potwierdzona w licznych badaniach. Naukowcy nie potrafią na razie jednoznacznie wytłumaczyć, jaki mechanizm za to odpowiada: czy niedobory snu prowadzą do zaburzeń w wydzielaniu hormonów kontrolujących przemianę materii, czy też niewyspane osoby są mniej aktywne i spalają mniej energii, czy po prostu więcej jedzą, czy też w grę wchodzą wszystkie te mechanizmy. 

Zespół z King's College w Londynie we współpracy z kolegami z Vrije Universiteit w Amsterdamie przeanalizował wyniki 11 badań, w których łącznie wzięły udział 172 osoby. Sprawdzano w nich, jak ograniczenie długości snu (do 3,5-5,5 godziny w nocy) wpływa na ilość spożywanych kalorii w ciągu kolejnej doby. Osoby z grup kontrolnych spały po 7-12 godzin. 

Reklama

Jak wyliczyli naukowcy, osoby śpiące za krótko spożywały o 385 kilokalorii więcej (odpowiednik 4,5 kromek chleba) niż ci, którzy się wysypiali. Nie stwierdzono jednocześnie, by ograniczenie długości snu miało wpływ na ilość kalorii spalanych w ciągu dnia. 

Okazało się również, że osoby niewyspane jadły proporcjonalnie więcej tłustych rzeczy i mniej pokarmów bogatych w białko. 

- Główną przyczyną otyłości jest brak równowagi między ilością przyjmowanych kalorii a ich wydatkowaniem. Nasze badanie dostarcza kolejnych dowodów na to, że niedobory snu mogą się istotnie przyczyniać do zaburzenia równowagi energetycznej organizmu - komentuje współautorka pracy dr Gerda Pot. Jej zdaniem, przy długotrwałych niedoborach snu tak zwiększone spożycie kalorii może powodować tycie.

Naukowcy przypominają, że wcześniej w badaniu prowadzonym wśród zaledwie 26 osób udało się zaobserwować, iż za krótki sen wiązał się ze wzrostem aktywności centrów nagrody w mózgu w obecności jedzenia. Zwiększona motywacja do poszukiwania jedzenia może zatem tłumaczyć większe spożycie kalorii u osób niewyspanych. Niewykluczone też, że rozregulowanie zegara biologicznego u osób niedosypiających prowadzi do zakłóceń w poziomie hormonów mających wpływ na odczuwanie głodu (grelina) oraz sytości (leptyna) i w ten sposób przyczynia się do zwiększonej konsumpcji kalorii, spekulują badacze. 

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy