Reklama

Niewinny alkoholizm

Coraz częściej ma jeszcze jeden problem, którego nie dostrzega. Pije... za dużo alkoholu.

Statystyki są jednoznaczne. W ciągu ostatnich lat zwiększyła się ilość kobiet uzależnionych od alkoholu, w szczególności młodych, a także tych, które przyznają, że alkohol to nieodłączna część ich diety, ale nie nazywają tego uzależnieniem.

Wciąż istniejący stereotyp, że alkoholiczka to osoba zaniedbana, niepełniąca podstawowych obowiązków społecznych, pozwala postawić poza "podejrzeniem" te dobrze ubrane, pracujące, odnoszące sukcesy. Poza podejrzeniem także własnym. Przecież nie piję dużo, a alkoholizm to jakiś odległy problem społeczny. - twierdzi Tymczasem po pracy czy po wykładzie sięgamy po drinka lub zimnie piwo i nie wyobrażamy sobie weekendu bez imprezy, a imprezy bez alkoholu.

Reklama

Kobiety wypijają kilka piw lub drinków przez jeden wieczór spędzony w klubie. Popularne zaliczanie wielu knajp w ciągu jednej nocy zachęca, a wręcz zmusza do mnożenia tych ilości przez x. Zniknęły wszelkie bariery i ograniczenia związane z alkoholem, pić wypada, pić można, pić należy. Ale nie zniknęło i nie zniknie jedno: alkohol szkodzi.

Ile można?

Dopuszczalne dawki alkoholu są dla kobiet niższe niż dla mężczyzn. Organizm kobiety jest mniej odporny na jego szkodliwy wpływ. Po spożyciu takiej samej ilości alkoholu jego stężenie we krwi kobiety jest o 40 proc. większe niż u mężczyzny. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) dopuszcza spożycie alkoholu dla kobiet w ilościach 11-12 porcji tygodniowo, ale nie więcej niż 3 porcje naraz. Porcja to 10 g spirytusu, czyli kieliszek wina. 50 ml wódki to 2 porcje, 0,5 litra piwa 2,5 porcji.

Co ważne, to nie przekraczać tej normy i nie pić pod koniec tygodnia, w weekend czy na hucznych imprezach większych ilości naraz, w przekonaniu, że jeśli rzadziej, to przecież lepiej.

Alkohol a figura

Alkohol jest źródłem tak zwanych "pustych kalorii", czyli kalorii bez wartości odżywczych. Odstawienie alkoholu można potraktować jako element odchudzania. Alkoholowe trunki zawierają tyle kalorii, co słodycze, których wystrzeganie się powoli wchodzi w nawyk.

Mililitr spirytusu ma 7 kcal (kilokalorii). 100 ml wódki to ok. 280 kcal, 0,5 litra piwa jasnego 380, wiśniówka - 240 kcal, gin - 300, szkocka whisky - 250 kcal.

Pić - na zdrowie!

Czerwone wino zawiera działające przeciwmiażdżycowo i przeciwnowotworowo antyoksydanty. Piwo ma działanie uspokajające, przeciwbakteryjne i moczopędne, jest wskazane w leczeniu kamicy nerkowej oraz pobudza apetyt, dostarcza witaminy z grupy B i PP. Zaleca się całkowitą rezygnację z mocnych alkoholi na rzecz tych właśnie trunków, jednak lekki drink od czasu do czasu nie zaszkodzi. Picie alkoholu zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób układu krwionośnego i serca, zapobiega powstawaniu kamieni żółciowych, a całkowita abstynencja znalazła się wśród czynników ryzyka powstania tych chorób.

100-procentowy alkoholizm

Kobiety upijają się szybciej, łatwiej uzależniają i trudniej wychodzą z nałogu. Jednak piją rzadziej i mniej niż mężczyźni, i może dlatego problem ich alkoholizmu jest niedostrzegany. Szczególnie niebezpieczne jest coraz wcześniejsze rozpoczynanie picia przez bardzo młode osoby. Kobiety często stosują alkohol jako środek pomocny w uzyskiwaniu lepszych wyników zawodowych i rozluźniający w stresujących sytuacjach, co nierzadko jest początkiem uzależnienia. Alkoholiczki częściej niż mężczyzn dręczą depresje i niepokoje, a także kompleksy, obniżona samoocena i samotność.

Najbardziej narażona na uszkodzenie przez wieloletnie nadużywanie alkoholu jest wątroba, poza tym serce, układ pokarmowy, układ nerwowy. Picie zakłóca prawidłowy cykl menstruacyjny i funkcje rozrodcze, ma wpływ na rozwój nadciśnienia tętniczego, może przyczyniać się do zaburzeń hormonalnych i przebiegu ciąży oraz wielu innych schorzeń. Jednorazowe wypicie może zaburzać rytm serca, wypłukuje z organizmu magnez i witaminę C.

Test

Popularny test CAGE pomoże odpowiedzieć na pytanie, które być może nurtuje niejedną kobietę. Czy ilość wypijanego alkoholu i sposób picia powinny być niepokojące?

1. Czy w twoim życiu były takie okresy, kiedy próbowałaś ograniczyć picie?

2. Czy kiedykolwiek czułaś złość, gdy inni krytykowali twoje picie?

3. Czy kiedykolwiek było ci głupio z powodu tego, co zrobiłaś po pijanemu?

4. Czy zdarzyło ci się pić rano na pusty żołądek?

Jedna odpowiedź na TAK - to sygnał do zastanowienia, więcej niż jedna - uwaga: problem!

Odwiedź też dział zdrowie

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zdrowie | picie | alkoholizm
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy