Reklama

Optymizm chroni przed chorobami serca

Ostatnie badania wskazały, że optymiści żyją dłużej. Najnowsze doniesienia naukowców dostarczają kolejnych dowodów na to, że warto zachować radość życia. Badania wskazują bowiem, że optymiści są mniej narażeni na choroby serca, a ryzyko zawału w ich przypadku jest nawet o 35 proc. niższe.

Ponad 230 tys. osób ze Stanów Zjednoczonych, Europy, Australii i Izraela zostało poddanych badaniu trwającemu 14 lat. Z tych wieloletnich obserwacji płyną jednoznaczne wnioski - optymizm chroni nasze serce. Zgodnie z ustaleniami osoby, które określały siebie mianem optymistów wykazywały również mniejsze o 35 proc. ryzyko wystąpienia zawałów i udarów. Ponadto ryzyko wystąpienia innych chorób, takich jak cukrzyca, dolegliwości sercowo-naczyniowe, a nawet rak, było o 14 proc. mniejsze.

Badania sugerują, że optymizm jest powiązany z niższym ryzykiem wystąpienia dolegliwości sercowo-naczyniowych, wyjaśnia autor badania, prof. Alan Rozanski z nowojorskiego Mount Sinai St. Luke's Hospital. "Promowanie optymizmu i zmniejszanie pesymizmu może być ważne dla profilaktyki zdrowia. Nasze badanie było pierwszą metaanalizą, która pozwoliła ocenić związek między optymizmem a wynikami klinicznymi" - powiedział naukowiec.

Reklama

Podobnie jak w przypadku poprzednich badań, wskazujących na silny związek między stanem naszego ducha a zdrowiem fizycznym, badacz wyjaśnił, że optymistyczne nastawienie do życia skłania nas do prowadzenia zdrowego stylu życia, aktywności fizycznej, zdrowej diety i unikania nałogów. Jego zdaniem to jedna z przyczyn, która pozwala wyjaśniać, dlaczego nasze nastawienie do życia wpływa niejako bezpośrednio na nasze zdrowie fizyczne, a jak udowadniają najnowsze badania ma również niebagatelne znaczenie dla zdrowia serca.

Wcześniejsze badania przeprowadzone przez naukowców z Boston University School of Medicine w USA wykazały, że ludzie z bardziej optymistycznym nastawieniem do życia częściej dożywają 85 lat.

Z badań, opublikowanych w czasopiśmie "Proceedings of National Academy of Sciences" wynika, że osoby o bardziej optymistycznym usposobieniu żyją od 11 do 15 proc. dłużej. W porównaniu do mniej radosnych seniorów, optymiści mieli także od 50 do 70 proc. większe szanse na osiągnięcie wieku 85 lat.

- Podczas gdy badania zidentyfikowały wiele czynników ryzyka chorób i przedwczesnej śmierci, relatywnie mniej wiemy o pozytywnych czynnikach psychospołecznych, które mogą promować zdrowe starzenie się. Badanie to ma duże znaczenie dla zdrowia publicznego, ponieważ sugeruje, że optymizm jest jednym z takich zasobów psychospołecznych, które mogą przedłużyć życie człowieka - wyjaśnia Lewina Lee, asystentka psychiatrii w Boston University School of Medicine.



PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy