Reklama

Pasożyty u dziecka

Kiedy dziecko źle przybiera na wadze, nie chce jeść ani bawić się, warto zrobić badania w kierunku anemii, ale też... pasożytów.

Na temat pasożytów pokutują różne, błędne opinie. Choćby taka, że niemowlak nie może się nimi zarazić. Owszem - może, ale jest mniejsze prawdopodobieństwo, że tak się stanie, bo rzadziej styka się z innymi dziećmi.

Niektórzy twierdzą również, że jeśli ma się w domu psa lub kota, co jakiś czas wszyscy domownicy powinni się odrobaczać. To nieprawda, nie ma takiej potrzeby!

Równie niezgodna z prawdą jest opinia, jakoby "robaki lubiły słodycze".

Owszem, cukierki nie są zdrowe i powinno się je w diecie dziecka ograniczać. Nie ma jednak żadnych udokumentowanych informacji świadczących o tym, że jedzenie słodyczy sprzyja namnażaniu się pasożytów.

Reklama

Jak zmniejszyć ryzyko zarażenia?

Podstawą jest mycie rąk - maluch musi robić to, gdy wychodzi z toalety, przed jedzeniem, po kontakcie z psem lub kotem oraz po zabawie w piaskownicy.

Należy regularnie obcinać smykowi paznokcie i dbać o to, żeby były czyste.

Pościel dziecka trzeba zmieniać przynajmniej raz na dwa tygodnie.

Malec powinien pić butelkowaną wodę. 

Mam dziecko
Dowiedz się więcej na temat: pasożyty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy