Reklama

Pomidor i ogórek to złe połączenie? Niekoniecznie...

- Pomidor zawiera spore ilości witaminy C, a ogórek enzym ją niszczący - mówi dr Anna Wojtasik z Instytutu Żywności i Żywienia. Zatem kanapka czy surówka z ich dodatkiem to zły pomysł? Nie, pod warunkiem, że zjemy je na świeżo, bezpośrednio po przygotowaniu.

Istnieje przekonanie, że pomidora nie powinno się łączyć z zielonym ogórkiem. Czy słusznie? Jak tłumaczy dr Anna Wojtasik z Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie pomidor zawiera spore ilości witaminy C, natomiast w ogórku występuje enzym, askorbinaza, który tę witaminę niszczy.  - Mówi się, że posiłek zawierający połączenie tych dwóch warzyw ma mniej witaminy C. To nie do końca tak jest - przekonuje dr Wojtasik.

Ekspert zauważa, że zalecenie przy jedzeniu surówek jest takie, aby jeść je świeże, bezpośrednio po przygotowaniu.  - Nie odkładajmy świeżo zrobionej surówki do lodówki. Jeżeli połączymy pomidora i ogórka i zjemy to w krótkim czasie naprawdę niewiele tej witaminy C ulegnie zniszczeniu, bo reakcji jeszcze nie będzie. Jeżeli dodamy oliwę albo jakiś inny dressing, który nam te poszczególne kawałeczki odizoluje, to też stwarza to pewną barierę, jeśli chodzi o enzymy ogórka. Kwestia tyczy się tego, żeby jeść na świeżo, a nie odkładać na później - tłumaczy ekspert.

Reklama
PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy