Reklama

Poznaj azjatyckie "grzyby nieśmiertelności"

Wzmacniają system odpornościowy, dodają energii, obniżają ciśnienie i poziom cukru we krwi. Ponadto skutecznie zwalczają wolne rodniki oraz głęboko nawilżają skórę. Stosowane od wieków w tradycyjnej medycynie chińskiej grzyby reishi nie bez przyczyny uznawane są za rarytas wydłużający życie.

Grzyby reishi są określane mianem "grzybów nieśmiertelności", bo wykazują szereg prozdrowotnych właściwości.

W licznych, prowadzonych od ponad trzech dekad badaniach, dowiedziono, że skutecznie obniżają ciśnienie oraz poziom cukru i złego cholesterolu we krwi.

W Chinach grzyby te są od wieków używane w medycynie ludowej - leczy się nimi rozmaite infekcje, wierzy się również, iż spożywanie ich pomaga uchronić się przed rakiem.

Wiara ta zdaje się być uzasadniona. Zawarte w nich substancje są bowiem silnymi immunostymulatorami, które pobudzają organizm do walki z antygenami, w tym komórkami nowotworowymi.

Reklama

- Grzyby reishi wykazują działanie antynowotworowe. Zwiększają bowiem produkcję białych krwinek oraz niwelują stan zapalny - zaznacza dietetyczka Jeanette Kimszal.

Jak wykazało jedno z badań przeprowadzonych na pacjentach onkologicznych, przyjmowanie ekstraktu z bogatych w witaminy A, D, K i B12 grzybów reishi wzmocniło odporność aż u o 80 proc. uczestników.

Wyciąg z tych azjatyckich grzybów może być również skutecznym lekarstwem na schorzenia wątroby. Autorzy przeprowadzonego w 2017 roku badania sugerują, że przyjmowanie ich zapobiega stłuszczeniu tego organu i pomaga w oczyszczaniu go z toksyn.

Są one też naturalnym antydepresantem i antidotum na ospałość oraz brak energii. - Grzyby reishi pomagają w walce z depresją i syndromem chronicznego zmęczenia. Zmniejszają dolegliwości bólowe, poprawiają jakość snu i usprawniają procesy poznawcze - wylicza Kimszal.

Grzyby te od stuleci stosowane są w Chinach również jako uniwersalny lek na przeziębienie, grypę i wrzody żołądka. Od niedawna zaczynają także robić karierę w kosmetyce. Jedną z kluczowych właściwości tego wschodniego rarytasu jest działanie przeciwstarzeniowe.

- Grzyby reishi pomagają utrzymać w skórze optymalny poziom dwóch najsilniejszych przeciwutleniaczy - ergotioneiny i glutationu. Hamują powstawanie szkodliwych wolnych rodników, działając odmładzająco na skórę i organizm" - wyjaśnia dermatolożka Jeannette Graf.

I dodaje, że ekstrakt z grzybów reishi wspaniale nawilża, łagodząc wszelkie podrażnienia skóry. - Ich wzmacniające odporność adaptogenne właściwości powodują uspokojenie skóry i zmniejszenie zaczerwienienia - konkluduje.

Ekspertka sugeruje, by aplikować preparaty nawilżające na bazie "grzybów nieśmiertelności" dwa razy dziennie, tuż po nałożeniu witaminowego serum.

Jeśli zaś chcemy owe grzyby uwzględnić w diecie, pamiętajmy, by sięgać wyłącznie po te pochodzące z ekologicznych upraw. Wybierając sproszkowany ekstrakt, nie przekraczajmy zaś optymalnej dawki w postaci dwóch łyżeczek dziennie.

Zobacz również:

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: eliksir młodości | grzyby
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy