Prawdy i mity o bólu głowy
Które z obiegowych opinii są zgodne z wiedzą medyczną, a które trzeba odesłać do lamusa? Odpowiada dr n. med. Maria Wysocka -Bąkowska, specjalista neurolog, członek Polskiego Towarzystwa Bólów Głowy.
Równie często bóle głowy u młodzieży wynikają z niedoboru snu, niewłaściwie skomponowanej diety czy anemii. Jeśli zatem dolegliwości pojawiają się często - kilka razy w tygodniu - warto pójść z nastolatkiem do przychodni. Lekarz przeprowadzi dokładny wywiad, a jeśli uzna, że to konieczne, wyśle młodego człowieka na badania. Przy ustalaniu diagnozy trzeba wziąć pod uwagę również to, czy nastolatek nie cierpi z powodu migreny. Choroba ta najczęściej ujawnia się właśnie u osób młodych, pomiędzy 10. a 30. rokiem życia. Poza tym warto pamiętać, że w tym wieku częste bóle głowy mogą być jednym z najbardziej uchwytnych objawów depresji. Stres jest więc ważną, ale nie jedyną przyczyną dolegliwości.
Migrena u kobiet zwykle ma związek z cyklem miesiączkowym. Ból może pojawić się już trzy dni przed spodziewaną menstruacją, w jej trakcie oraz jeszcze przez trzy dni po zakończeniu krwawienia. Dość często zdarza się również, że migrenę nasila łykanie tabletek antykoncepcyjnych lub stosowanie hormonalnej terapii zastępczej. Jest to związane z kobiecym hormonem - estrogenem. Atakom migreny sprzyja sytuacja, gdy najpierw mamy wysoki poziom estrogenu, a potem następuje jego gwałtowny spadek. Potwierdzono natomiast, że bóle wyciszają się, gdy jesteśmy w ciąży, karmimy piersią, bądź weszłyśmy już w okres menopauzy.
Wszystko zależy od stopnia nasilenia dolegliwości. Jeśli są łagodne, wystarczą inhalacje. Zatokowy ból głowy spowodowany jest nagromadzoną w zatokach ropną wydzieliną. Inhalacje pomagają nam się jej pozbyć. Do zabiegu możemy użyć soli kuchennej. Wsypujemy 10 łyżek na litr gorącej wody. Następnie pochylamy się nad parującą solanką i oddychamy głęboko przez 5 minut. Zamiast soli możemy też wziąć zioła o działaniu rozkurczowym i nawilżającym, np. miętę, melisę, rumianek. Na szklankę wrzątku dajemy saszetkę lub łyżeczkę ziół.
Kaprysy aury często są przyczyną bólów głowy. Zwłaszcza u meteoropatów, czyli osób wrażliwych na pogodę. Takich wrażliwców jest całkiem sporo, ponad 50 proc. dorosłych Polaków. Wśród nich przeważają kobiety. Wskaźnik meteoropatów wyraźnie wzrasta wśród mieszkańców dużych miast, a spada w rejonach wiejskich. Cynglem, który uruchamia atak bólu, jest ścieranie się frontów atmosferycznych. Spotkanie zimnej i ciepłej masy powietrza powoduje duże różnice temperatury i ciśnienia atmosferycznego. Ból głowy może pojawić się zarówno przy zbyt niskim jak i zbyt wysokim ciśnieniu. Czyli zarówno w deszczowe dni, jak i wówczas, gdy jest słonecznie i ciepło. Zmiany pogody bywają też wyzwalaczem migreny. U bardzo wielu migrenowców ataki bólu pojawiają się, gdy w Zakopanem wieje halny. Przyznają oni, że czują się znacznie lepiej w pochmurne, ale spokojne dni, niż wtedy, gdy jest słonecznie, ale wietrznie.
Niektóre potrawy rzeczywiście wywołują atak bólu. Należą do nich sery żółte, cytrusy, a także: orzechy archaidowe, groch, soja, jogurty, konserwowane mięso i ryby. Wiadomo też, że migrenę wyzwalają konserwanty, polepszacze i barwniki, a także ostre przyprawy i alkohole, w tym szczególnie czerwone wino i ciemne piwo. Przyczyną bólu może też być głód albo przejedzenie. Jeśli zatem chcemy uniknąć problemów, starajmy się regularnie odżywiać i przygotowywać lekkie posiłki. Ważne jest też, ile i co pijemy. Kawa czy herbata, po które sięgamy najcześciej, tylko z pozoru dostarczają nam płynów. Oba te napoje mają tak naprawdę działanie odwadniające. Dlatego należy wypijać ok. 1,5 litra wody mineralnej w ciągu dnia, żeby odpowiednio nawodnić tkanki organizmu.
Takie dolegliwości mogą wiązać się ze skłonnością do nadciśnienia, ale wcale nie muszą. Choroba tylko u niewielkiego odsetka osób daje jakiekolwiek objawy (bóle głowy, krwotoki z nosa, dzwonienie w uszach). W zdecydowanej większości przypadków przebiega bezobjawowo. Natomiast ból z tyłu głowy znacznie częściej jest efektem zwyrodnienia szyjnego odcinka kręgosłupa. Aby zyskać pewność, co wywołuje u nas ból, należy wybrać się do lekarza rodzinnego. W przychodni zmierzą nam ciśnienie, a lekarz, po przeprowadzeniu wywiadu, może wypisać skierowanie na rtg kręgosłupa szyjnego. Takie badanie będzie konieczne zwłaszcza u osób, które miały wcześniej poważne urazy. Lekarz rozważy też skierowanie na dalsze konsultacje, np. do neurologa czy okulisty.
Faktycznie, nierozpoznane wady wzroku często są przyczyną bólów głowy. Jednak nie dotyczy to krótkowzroczności, ale astygmatyzmu i nadwzroczności. W przypadku astygmatyzmu ból głowy stanowi jeden z podstawowych objawów choroby. W nadwzroczności (dalekowzroczności) - pojawia się pod koniec dnia i jest efektem przemęczenia oka. Ważne jest zatem, żebyśmy nosiły dobrze dobrane okulary. Przyczyną bólu głowy mogą być nie tylko wady wzroku, ale również choroby oka, np. zapalenie rogówki, tęczówki, a przede wszystkim jaskra. W tym ostatnim wypadku ból głowy ma charakter rwący i umiejscowiony jest w okolicy oka. Towarzyszy mu silny ból gałki ocznej, światłowstręt, łzawienie oraz zaburzenia widzenia. Często występują mdłości i wymioty. Gdy zauważymy u siebie takie objawy, trzeba zgłosić się do okulisty.
W bólu głowy związanym z przeziębieniem, wysiłkiem fizycznym oraz przy lekkiej migrenie można zastosować:
- Paracetamol - działa przeciwbólowo i słabo przeciwzapalnie (bez recepty).
- Kwas acetylosalicylowy - likwiduje stan zapalny, który jest przyczyną wielu rodzajów bólu, m.in. bólu głowy. Najlepiej zażyć rozpuszczony w wodzie, gdy tylko pojawią się dolegliwości (bez recepty).
- Ibuprofen - należy do grupy niesteroidowych leków przeciwzapalnych (bez recepty). Na migrenę o średnim i dużym nasileniu możemy (po konsultacji lekarskiej) wziąć:
- Triptany (na receptę!) - dobre rezultaty daje połączenie z lekami przeciwzapalnymi i przeciwwymiotnymi.