Reklama

Surówka piękności Heleny Rubinstein

Surówka piękności została stworzona przez jeden z największych autorytetów urody i mody - Helenę Rubinstein. Pozwala poczuć się lekko, rześko od samego rana. Sprawia, że paznokcie i włosy są mocniejsze i zdrowsze, dodaje sił witalnych.

Helena Rubinstein powtarzała, że nie ma kobiet brzydkich - są co najwyżej kobiety leniwe, a przez to zaniedbane. Radziła każdej swojej klientce, by nie tyko dbała o swoją urodę od zewnątrz, kupując porządne kosmetyki, czy spędzając długie godziny u kosmetyczki. Przekonywała, że każda kobieta powinna dbać o siebie również od wewnątrz.

W celu propagowania zdrowego stylu życia i naturalnego piękna, Helena Rubinstein stworzyła surówkę, sałatkę piękności. Dobrze jeść ją każdego dnia, zmieniając kompozycję owoców i korzystając z różnych rodzajów nabiału. Można dodać orzechy, nasiona słonecznika lub dyni. Zmieniając dodatki, wykorzystując sezonowe owoce, sprawimy, że surówka piękności nie znudzi się nigdy.

Reklama

Oto sprawdzony przepis na surówkę piękności. Przyrządzanie jej zajmuje zaledwie 2-3 minuty, więc nie trzeba się martwić o brak czasu na jej przygotowanie z samego rana. Z łatwością można ją zabrać do pracy. A oto przepis:

Do miseczki wsyp szklankę o pojemności 200 ml płatków owsianych tradycyjnych, wszystko zalej chłodną, przegotowaną wodą i pozostaw na noc. Rano dodaj do płatków trochę soku wyciśniętego z cytryny oraz łyżkę miodu. Do przyrządzonej sałatki piękności, w zależności od twojej diety, upodobań dodaj jogurt naturalny, grecki, kefir, mleko kozie, krowie, sojowe. Zależnie od pory roku udekoruj surówkę piękności dużą ilością świeżych lub mrożonych owoców; opcjonalnie możesz dodać odrobinę orzechów lub nasion słonecznika, dyni.

Helena Rubinstein cieszyła się znakomitym zdrowiem i urodą przez długie lata. Jedząc praktycznie codziennie surówkę piękności dożyła 95 lat. To wystarczający argument, by surówkę piękności wprowadzić do swego jadłospisu.

PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy