Reklama

Szampański... kac

Soki owocowe i warzywne, herbata z cytryną i miodem oraz lekkie zupy postawią cię na nogi.

Chyba każda z nas wie, jak przykre są skutki szampańskiej zabawy, zwłaszcza w sylwestra, kiedy pije się dużo alkoholu.

Bąbelki są bardzo zdradliwe, najpierw uczucie błogości, lekkości, język się rozwiązuje, świat jest piękny, a potem nadciąga szara rzeczywistość: rozsadzający głowę ból, zbuntowany żołądek i suchość w ustach.

Temu przykremu stanowi możemy zapobiec.
- Przed wyjściem na przyjęcie wypij szklankę mleka – zmniejszy wchłanianie alkoholu. Nie mieszaj szampana z wódką, winem czy piwem. Na przyjęciu jedz dużo potraw tłustych, mięso i wędliny w różnych postaciach, krokiety, marynowane i kwaszone przystawki, bigos, potrawki. Poza tym unikaj słodkich drinków, nie popijaj ich napojami gazowanymi, gdyż przyspieszają wchłanianie. Pij za to dużo wody mineralnej niegazowanej.
- Alkohol pity w nadmiarze zatruwa nasz organizm, odwadnia oraz wypłukuje z niego witaminy i minerały. Dlatego gdy dopadnie cię kac, trzeba nawodnić organizm, pijąc duże ilości soków owocowych (zawierają witaminę C) i warzywnych – zwłaszcza pomidorowego (żródło potasu), unikać kawy. Zjedz na śniadanie lekki posiłek: muesli z owocami, na obiad zupę: pomidorową, ogórkową lub rosołek. Uzupełnij też niedobory glukozy, jedząc banany.

Reklama
Z życia wzięte
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy