Reklama

Wiosenne osłabienie

Za oknem coraz cieplej, a twój brzdąc zamiast radości odczuwa zmęczenie? To z pewnością chwilowy spadek formy. Oto, jak mu zaradzić.

Choć być może trudno ci w to uwierzyć, twój maluch "na wiosnę" reaguje podobnie jak ty: bywa senny, ma trudności z porannym wstawaniem i szybko się męczy. Często brakuje mu także cierpliwości, jest drażliwy i miewa kłopoty z koncentracją. Lekko osłabione dziecko, któremu brak energii i sił, jest bardziej podatne na wszelkie infekcje. Dlatego pediatrzy zalecają, by nie bagatelizować wiosennego osłabienia, lecz zatroszczyć się o prawidłowy tryb życia brzdąca. Podpowiadamy, co możesz zrobić.

Spacery na radość
Pogoda panująca przez kilka ostatnich miesięcy nie zachęcała do wędrówek po parkach i skwerach. A przecież nic tak dobrze nie służy dziecku jak ruch na świeżym powietrzu. Zapewnia dobry apetyt, lepszy sen i energię. Dlatego teraz, aby nadrobić zimowe zaległości, maluch powinien przebywać na świeżym powietrzu minimum trzy godziny, a najlepiej dłużej (pierwsze promyki słońca dostarczą szkrabowi witaminy D3, niezbędnej do prawidłowego wzrostu kości).

Reklama

Z tego skądinąd bardzo przyjemnego obowiązku zwalnia was tylko ulewny deszcz lub porywający wiatr. Ponieważ wiosną pogoda bywa zmienna, aby uchronić smyka przed przeziębieniem, ubieraj go na cebulkę. Gdy słońce wyjrzy zza chmur, zdejmiesz brzdącowi np. sweterek czy kamizelkę, by się nie zgrzał. Jeśli wychodzisz na spacer z niemowlęciem, pamiętaj, że powinno mieć tylko o jedną warstwę ubrania więcej niż ty. Na spacerze z 2- lub 3-latkiem, zachęcaj malca do aktywności fizycznej, gdyż nic tak nie wzmocnijego kości i mięśni jak ruch. Jak najczęściej odwiedzajcie więc place zabaw lub ogródki jordanowskie.

Gry i zabawy ruchowe rozwijają nie tylko umiejętności fizyczne i społeczne smyka, ale także wpływają na rozwój jego mózgu (dzieci aktywne ruchowo łatwiej się uczą). Sił witalnych doda dziecku także uprawianie sportu. Wiosna to doskonały czas na naukę jazdy na trójkołowcu (może spróbować jej już 2-latek), hulajnodze, wrotkach czy rolkach (idealne dla 4-6-latków, pamiętaj, że szkrab obowiązkowo musi mieć kask i ochraniacze!).

Preparaty na wzmocnienie

Zimowe infekcje z pewnością wyczerpały organizm niejednego malucha. Teraz, kiedy szkrab już przestał na okrągło chorować, aby go wzmocnić, możesz podać mu odpowiedni do jego wieku specyfik, np. witaminy, tran lub leki ziołowe. Zanim jednak sięgniesz po konkretny lek, skonsultuj się z pediatrą. To ważne nawet w przypadku zwykłych witamin.

Bo choć wspomagają one młody organizm w walce z bakteriami i wirusami oraz z wywołanymi przez nie chorobami, nadmiar niektórych z nich może być szkodliwy (np. A, D, E, K), tak samo jak ich niedobór. Dlatego zwykle lekarze zalecają przyjmowanie preparatów wielowitaminowych (np. Multi-Sanostol, Vibovit, Kidabion) dzieciom powyżej roku, które mają słaby apetyt, przeszły zatrucie pokarmowe, mają obniżoną odporność, więc często chorują, mają anemię lub niedawno przeszły kurację antybiotykową. Innym sposobem na wzmocnienie odporności szkraba jest zastosowanie specyfików przygotowanych na bazie ziół.

Najczęściej podaje się je dzieciom powyżej 3. roku życia. Najbardziej popularne są leki przygotowane na bazie jeżówki purpurowej (np. Echinacea, Esberitox N). Efekt kuracji widoczny jest zwykle już po 2-3 tygodniach. Odporność smyka wzmocnią również preparaty zawierające olej z wątroby rekina (np. Ecomer, BioMarine) oraz tradycyjny tran. Specyfik ten działaprzeciwinfekcyjnie, przeciwkrzywiczo oraz zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6, które wpływają korzystnie zarówno na układ immunologiczny, jak i nerwowy dziecka.

Tran ma tę zaletę, że można podawać go nawet niemowlętom już od 6.-7. tygodnia życia (np. Tran cytrynowy Moller's).

Sen na zdrowie

Spokojny i długi doda sił szkrabowi w każdym wieku. W nocy podczas odpoczynku organizm wytwarza bowiem znacznie większe ilości komórek odpornościowych niż w ciągu dnia. Dlatego warto zadbać, by brzdąc przesypiał odpowiednią dla swego wieku ilość godzin. Maleństwo w wieku od 1. do 4. miesiąca powinno spać 6-9 godzin w ciągu dnia oraz 5-9 godzin w nocy.

Dziecku w wieku 4-8 miesięcy należy zapewnić od 2 do 5 godzin snu w dzień i ok. 10 godzin w nocy. Rocznemu smykowi do prawidłowego rozwoju potrzebne jest od 1,5 do 4 godzin snu w dzień i 10-12 w nocy, natomiast 2-3-latkowi zwykle wystarczy dłuższa drzemka (od 0,5 do 2 godzin) w ciągu dnia i ok. 11 godzin nieprzerwanego snu w nocy.

Menu na odporność

Idealna dieta na wiosnę powinna dostarczyć dziecku wszystkich niezbędnych składników odżywczych oraz zwiększoną dawkę witamin i mikroelementów, które nie tylko wzmocnią układ odpornościowy, ale też dodadzą szkrabowi energii.

Najbardziej wartościowym pokarmem dla niemowlęcia jest oczywiście mleko mamy. Jeśli nie karmisz maluszka piersią, podawaj mu mieszankę mleczną wzbogaconą probiotykami lub prebiotykami, np. NAN Active, Nestle Junior Bifidus, HiPP 2 Bio. Korzystnie działają one na florę bakteryjną układu pokarmowego i chronią organizm przed infekcjami. Jeżeli twój smyk skończył pół roku i poznał już smak nowych potraw, zachęcaj go do częstego jedzenia owoców i warzyw. Najbezpieczniejsze będą dla niego gotowe dania w słoiczkach.

Starszemu malcowi, po kilku miesiącach serwowania mrożonek na zmianę ze słoikami, możesz wreszcie przygotować obfitujące w największą o tej porze roku porcję wartościowych składników młode jarzyny. Pamiętaj tylko, by warzywa kupować w sprawdzonych miejscach, najlepiej w sklepach z żywnością ekologiczną (wtedy masz gwarancję, że do ich produkcji nie użyto szkodliwych dla zdrowia nawozów sztucznych).

Do potraw dla brzdąca możesz dodawać też zieleninę wyhodowaną na kuchennym parapecie, np. sałatę, pietruszkę, rzeżuchę i szczypiorek.

W prawidłowo skonstruowanym wiosennym menu malca nie powinno zabraknąć również:

mięsa - serwuj je dziecku 5-7 razy w tygodniu po ok. 50 g, przyrządzaj nie tylko kurczaka czy indyka, ale też wołowinę i wieprzowinę (czerwone mięso jest świetnym źródłem żelaza);

ryb - malec powinien je jeść 1-2 razy w tygodniu; najlepsze będą gatunki morskie, gdyż zawierają niezbędne do prawidłowego rozwoju wielonienasycone kwasy tłuszczowe;

jajek - 3-4 tygodniowo, żółtko ma wiele cennych witamin i minerałów.

Posiłki na energię

Najważniejsza jest ich regularność, gdyż to zapewnia organizmowi stałą dostawę energii. Maluch musi jeść 4-5 wartościowych, niezbyt obfitych posiłków dziennie. Najistotniejsze jest śniadanie (dobrze, by szkrab zjadł coś ciepłego!) określane mianem porannego zastrzyku energii. Odstępy pomiędzy kolejnymi posiłkami nie powinny być dłuższe niż 4-5 godzin, Jeśli maluch jest najedzony, jego organizm ma siłę, by skutecznie bronić się przed wirusami.

Mam dziecko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy