Reklama

Za gorąco? Zjedz pikantny posiłek

Wysokie temperatury sprawiają, że wraz z potem tracimy wiele składników, których potrzebuje nasz organizm. Dlatego latem powinniśmy więcej pić, a także jeść potrawy lekkostrawne, bogate w owoce i warzywa.

Latem codzienne menu powinno zawierać owoce, zwłaszcza te, które nawadniają organizm i działają orzeźwiająco, czyli melony, pomarańcze, grejpfruty i arbuzy. Te ostatnie mają w sobie ponad 90 proc. wody i, podobnie jak inne owoce, zawierają antyoksydanty.

Opóźniają starzenie się

- Przeciwutleniacze są niezbędne dla naszego zdrowia. Przede wszystkim neutralizują wolne rodniki, które uszkadzają komórki organizmu. Ponadto zmniejszają ryzyko chorób nowotworowych i miażdżycy, opóźniają procesy starzenia się organizmu i zmniejszają cholesterol - wyjaśnia mgr Małgorzata Pelikan, dietetyk kliniczny z Centrum Dietetyki Klinicznej 4Health w Katowicach.

Reklama

Duża ilość wolnych rodników wytwarza się m.in. latem, w wyniku długiego przebywania na słońcu. Ich nadmiar przyczynia się do uaktywnienia enzymów, które niszczą włókna kolagenowe skóry i tym samym powodują utratę jej elastyczności.

Nie zapominajmy o warzywach, które są równie bogate w wodę, witaminy i składniki mineralne.

Jedz lekko

Na czas upałów zrezygnujmy z tłustych i ciężkostrawnych potraw. Sprawiają one, że czujemy się ociężali i ospali. Dlatego do smażenia filetu z kurczaka wykorzystajmy patelnię grillową, która nie wymaga dodawania oleju, a rybę ugotujmy w wodzie, na parze lub w folii w piekarniku. Zamiast gorącej zupy, zróbmy chłodnik na bazie kefiru lub naturalnego jogurtu.

Główne danie również nie musi być gorące - wystarczy letnia sałatka z pomidorami, zielonym ogórkiem, wędzonym łososiem lub kurczakiem - jeśli chcemy, by była bardziej sycąca. Aby sałatka szybciej się trawiła zrezygnujmy z sosów na bazie śmietany lub majonezu, zastąpmy je jogurtem. Wystarczy też skropienie jej cytryną lub oliwą, która pomaga wchłaniać witaminy z warzyw. Warto wykorzystać do sałatki świeże orzeźwiające zioła, np. bazylię lub miętę.

Pikantne chłodzi

Wbrew pozorom, ostre dania idealnie schładzają nasz organizm - pocenie ochłodzą nasz organizm.  Kapsaicyna, która jest składnikiem m.in. pieprzu cayenne, pobudza region mózgu, który obniża temperaturę ciała. Dlatego w wielu ciepłych krajach, jak np. Meksyk, Indie czy Tajlandia jest on podstawową przyprawą.

Pij, pij, pij

Według norm Instytutu Żywności i Żywienia, kobiety powinny pić około 2,7 litra wody na dobę, a mężczyźni 3,7 litra. W czasie upałów zapotrzebowanie zwiększa się o ok. 0,5 litra. Jeśli jesteśmy zdrowi, wybierajmy wodę o zwiększonej ilości minerałów, bowiem gdy się pocimy, tracimy ich dużo. Jeśli nie dostarczymy organizmowi odpowiednich ilości płynów, może dojść do hipertermii, czyli przegrzania.

A może jogurt?

Jogurty działają orzeźwiająco i wspomagają trawienie, które może być zaburzone przez wysoką temperaturę.

- Dlatego w krajach arabskich, zamiast wody pije się tak zwany ayran - napój na bazie naturalnego jogurtu, który gasi pragnienie i przynosi ulgę. Trawi się on szybciej niż mleko, a ponadto ułatwia przyswajanie żelaza i wapnia, czyli pierwiastków, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu - tłumaczy Małgorzata Pelikan.

INTERIA.PL/ PAP Life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy