Reklama

Zalety naturalnej pielęgnacji intymnej

Właściwa pielęgnacja chroni przed infekcjami i podrażnieniami. Niewłaściwa może się do nich przyczyniać. Dbałość o czystość jest więc warunkiem zdrowia.

Intymne zabiegi higieniczne wykonujemy nie tylko po to, by czuć się świeżo i ładnie pachnieć. Właściwa pielęgnacja ma także znaczenie zdrowotne, bo pozwala zminimalizować ryzyko rozwoju stanów zapalnych dróg rodnych. Warto dowiedzieć się, w jaki sposób jeszcze skuteczniej niż do tej pory dbać o własne zdrowie.

Mydło czy płyn?

Każda z nas wie, że trzeba się regularnie myć, ale czasem podczas wykonywania tych czynności pielęgnacyjnych popełniamy błędy. Przykładem może tu być zbyt częste mycie okolic intymnych. Nie każdy wie, że powinno się to robić najwyżej dwa razy dziennie (jedynie podczas miesiączki częściej). Myjąc się po każdym skorzystaniu z toalety, możemy osiągnąć efekt przeciwny do zamierzonego. Rezultatem takiego postępowania bywa wysuszenie błon śluzowych, naruszenie równowagi bakteryjnej, a tym samym narażenie miejsc intymnych na uszkodzenia i zwiększenie ryzyka zakażeń (grzybiczych i bakteryjnych).

Reklama

Ważna jest nie tylko częstotliwość wykonywania zabiegów higienicznych, ale także ich jakość. Do mycia należy używać wyłącznie specjalnie w tym celu stworzonych płynów o neutralnym pH. Stosowanie zwykłego mydła wysusza i narusza naturalny płaszcz ochronny, a to otwiera drogę infekcjom. Kto ma skłonność do podrażnień okolic intymnych, powinien też zrezygnować ze wszystkich kosmetyków zapachowych (płynów, dezodorantów intymnych, wkładek higienicznych). Ich używanie może nasilić dolegliwości.

Jaka bielizna?

Kobiety, które mają skłonność do infekcji intymnych, powinny się także stosować do kilku innych zasad. Dla higieny bardzo duże znaczenie ma rodzaj bielizny. Po pierwsze nie powinna być ona zbyt obcisła, ponieważ powoduje otarcia, a przy podrażnionej skórze łatwiej o zakażenia. Lekarze przestrzegają też przed noszeniem majtek typu stringi, które zamiast tylnej części mają wąski pasek, ponieważ nie sprzyjają one utrzymaniu czystości. Po drugie wszelkie części garderoby, które dotykają miejsc intymnych, powinny być zrobione z naturalnych materiałów. Tkaniny syntetyczne nie pozwalając skórze oddychać, nasilają pocenie, ale potu nie wchłaniają.

W rezultacie powstaje wilgotne środowisko, w którym świetnie się czują zarówno bakterie, jak i grzyby. Zwolenniczki głębokiej (brazylijskiej) depilacji, powinny natomiast wiedzieć, że według wielu lekarzy bardzo często jest ona przyczyną rozmaitych zdrowotnych problemów. Warto mieć świadomość, że włosy łonowe chronią przed zakażeniami, zatrzymując większość niepożądanych drobnoustrojów na sobie. Nie oznacza to oczywiście, że powinno się zaniechać depilacji - jednak najlepiej zrobimy, ograniczając się do usuwania włosów z pachwin, a pozostawiając te okalające wargi sromowe.

Czy to grzybica?

Swędzenie albo pieczenie okolic intymnych może być wynikiem podrażnienia, ale jeśli objaw ten się utrzymuje dłużej niż 1-2 dni, a na dodatek nasila w wysokiej temperaturze (np. podczas kąpieli), warto wybrać się do ginekologa. Dlaczego? Bo jest to jeden z najbardziej charakterystycznych symptomów grzybicy pochwy. Zazwyczaj towarzyszy mu pojawienie się wydzieliny z pochwy - mlecznobiałej albo zielonkawej, o grudkowatej konsystencji i ostrym zapachu.

Wargi sromowe mogą być przy tym zaczerwienione. Grzybicy mogą też towarzyszyć bóle w podbrzuszu, dyskomfort podczas stosunku i częste oddawanie moczu. Leczenie grzybicy pochwy polega na stosowaniu środków przeciwgrzybiczych dopochwowo (kremów, maści albo globulek przepisywanych przez lekarza). Tylko w nielicznych przypadkach podaje się doustne leki przeciwgrzybicze.

Cytologię robimy raz do roku

Blisko 2000 kobiet umiera rocznie w Polsce na raka szyjki macicy. Zmiana tego stanu jest głównym celem kampanii "Piękna, bo Zdrowa" organizowanej przez Ogólnopolską Organizację Kwiat Kobiecości. Organizatorzy akcji chcą zachęcić kobiety do regularnego wykonywania badań cytologicznych. Cytologia to badanie pozwalające na wykrycie raka szyjki macicy we wczesnym przebiegającym bezobjawowo stadium, kiedy nowotwór jest w pełni wyleczalny. Powinno się je wykonywać raz na rok, ale nie rzadziej niż raz na trzy lata. Symbolem kampanii jest kwiat niezapominajki. Ambasadorkami tegorocznej edycji zostały aktorki: Joanna Koroniewska, Tamara Arciuch, Agnieszka Warchulska oraz prezenterka telewizyjna - Kinga Burzyńska, a także Ida Karpińska, prezes i założycielka organizacji.

Ilona Krawczyk

Olivia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy