Reklama

Zastrzyk witalności dla organizmu, czyli sok z brzozy

Przedwiośnie to idealny moment na pozyskanie soku z brzozy. A warto, bowiem - jak przekonuje specjalista ziołolecznictwa - kuracja specyfikiem stymuluje układ odpornościowy organizmu, skraca czas przesilenia wiosennego oraz pomaga schudnąć. Słowem - idealny na wiosnę!

- Przez całe wieki człowiek czerpał zdrowie z leków, które dostarczała mu brzoza. Zawsze pamiętano na przedwiośniu, aby z tych drzew pozyskiwać sok dla wzmocnienia sił osłabionych po zimie - pisze w swojej książce "Zdrowie i odporność. Reaktywacja. Jak wzmocnić organizm w walce z chorobami", Zbigniew T. Nowak. Specjalista ziołolecznictwa przekonuje również, że sok ten jest bezcenny dla zdrowia.

- Sok brzozowy, dzięki wręcz wyjątkowej kompozycji przeróżnych związków leczniczych, z największą skutecznością stymuluje układ odpornościowy organizmu, co daje gwarancję nie tylko mniejszego ryzyka wystąpienia chorób typowo infekcyjnych, ale i nowotworów. Warto podjąć nim kurację po przeprowadzonej antybiotykoterapii dla zregenerowania organizmu. Sok ten wzmaga produkcję nośników genetycznych. Oczyszcza organizm z toksyn i szkodliwych metabolitów. Pobudza ogólny metabolizm w organizmie. Uaktywnia pracę nerek, zapobiega tworzeniu się w nich kamieni (i piasku) oraz przepłukuje je ze złogów. Obniża ciśnienie krwi u osób, u których nadciśnienie wywołane jest złą pracą nerek. Usuwa związane z niewydolnością nerek i krążenia obrzęki nóg, rąk i twarzy - wylicza.

Reklama

Co więcej - jak przekonuje ekspert - sok z brzozy skraca czas przesilenia wiosennego, a także pomaga schudnąć i likwiduje nagromadzony nadmiar wody w organizmie, co na wiosnę wydaje się być idealnym wstępem do detoksu i zrzucenia zbędnych kilogramów, które pozostały nam po sezonie zimowym.


Jak powinna wyglądać terapia takim sokiem? 

- W ciągu dnia wypijamy około 1-1,5 litra soku brzozowego w kilku porcjach. Ta kuracja powinna trwać co najmniej trzy tygodnie. Podczas niej zrezygnujmy z picia kawy, napojów alkoholowych, jedzenia czekolady, wędlin peklowanych i mocno wędzonych oraz produktów ze szczawiem lub rabarbarem - instruuje Nowak.

Sok z brzozy można kupić w sklepie, ale też można pozyskać go samodzielnie - najlepiej w sezonie, który - jak podaje autor - trwa od 31 marca do 15 kwietnia, co zależy od pogody na przedwiośniu. Aby wytrzymał jak najdłużej, należy zadbać o jego odpowiednie przechowywanie.

- Ściągnięty z drzew sok brzozowy zwykle zaczyna fermentować po 24-48 godzinach. Stąd należy go przechowywać w szklanych, szczelnych słoikach lub butelkach w lodówce lub chłodnej piwnicy. Przed szybką fermentacją zabezpiecza też wrzucenie do niego kilku goździków (około 5 sztuk na litr). Nadwyżkę soku warto zapasteryzować około 20 minut w wyparzonych, szczelnych butelkach lub słoikach (np. z dodatkiem soku z porzeczki czarnej, maliny, wiśni czy aronii), a następnie przechowywać w chłodnym i ciemnym pomieszczeniu - radzi. 


PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy