Reklama

Zawał serca: Pięć nietypowych objawów, których nie wolno przeoczyć

Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że przechodzi zawał. Myślimy, że jego objawem jest silny ból za mostkiem. A mogą na niego wskazywać całkiem inne dolegliwości!

Niemoc fizyczna i znużenie

Choć nietrudno o nie, gdy dużo pracujesz i rzadko odpoczywasz, pamiętaj, że niekiedy tak właśnie objawia się zawał. Wezwij pogotowie, zwłaszcza jeśli: uczucie zmęczenia pojawia się po dobrze przespanej nocy i ogarnia cały organizm; męczą cię czynności, które nigdy dotąd nie sprawiały ci trudu, np. pościelenie łóżka.

Pieczenie w nadbrzuszu

Myślisz, że zaszkodził ci jakiś posiłek albo, że zaczyna się u ciebie odzywać choroba wrzodowa... Według kardiologów, takie dolegliwości to u kobiet często jedyny objaw zawału. Wezwij pogotowie, zwłaszcza jeśli: pieczenie w nadbrzuszu dokucza ci choć nie jadłaś żadnych pikantnych potraw; dolegliwości nasilają się; brzuch nie jest wrażliwy na dotyk; masz nudności.

Reklama

Silny niepokój występujący bez żadnego powodu

Gdy w środku dnia ogarnia cię nagle paniczny lęk, który nie jest związany z żadną zewnętrzną sytuacją, obwiniasz o to swoją gorszą formę psychiczną. W rzeczywistości twój lęk może mieć bardzo poważne podstawy: zawał serca. Wezwij pogotowie, zwłaszcza jeśli: twoje przerażenie narasta, zaczynasz nagle myśleć o śmierci, czujesz, jak "wali" ci serce, pocisz się obficie.

Ból żuchwy, rąk, pleców

Mam zwyrodnienia, przewiało mnie - tak możesz próbować wyjaśnić swoje dolegliwości. Jednak czasem są one skutkiem złej pracy serca. Wezwij pogotowie, zwłaszcza jeśli: ból żuchwy promieniuje w lewo lub w lewo i w prawo albo w dół do szyi; boli cię lewa ręka, masz uczucie ciężkości ramion; ból pleców dokucza ci, mimo że ostatnio nie pracowałaś fizycznie.

Duszności i brak tchu

Każdemu zdarza się, że nie może złapać oddechu. Jeśli jednak wcześniej nie miałaś zbyt często takich problemów, a teraz nagle się pojawiły, nie lekceważ tego! Wezwij pogotowie, zwłaszcza jeśli: trudno ci złapać oddech, chociaż nie wykonałaś żadnego szczególnego wysiłku; mimo, że przez kilka minut siedziałaś, kiedy wstaniesz i przejdziesz parę kroków, dolegliwości wracają.

Tekst pochodzi z magazynu

Tina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy